– Wszyscy teraz walczą z powodzią, kto bardziej jest zaangażowany w kandydowanie, tym bardziej walczy – powiedział Grzegorz Schetyna, wczoraj lider Platformy Obywatelskiej. – Szczególnie, jeśli jest w PiS, przebiera się i widać, że to jest polityczny kabaret, a nie prawdziwe państwo – dodał polityk.
Do tej wypowiedzi odniosła się Beata Szydło. – Jestem zbulwersowana tą wypowiedzią i powiem tak: panie Schetyna, to nie jest kabaret, to jest alert przeciwpowodziowy. Tu ludzie walczą o życie, o dorobek swojego życia, o to wszystko, co swoją pracą osiągnęli. Więc jeżeli pan chce wprowadzać w tak trudnym momencie, w dramatycznych chwilach politykę, to niech się pan opamięta – powiedziała wicepremier, której słowa cytuje TVP Info.
„Ale obłuda”
„Jesteśmy z mieszkańcami miejsc dotkniętych powodzią. Samorządy, które zmagają się z jej skutkami mogą liczyć na nasze pełne wsparcie i solidarność. Tak jak po nawałnicach nie zostawimy nikogo bez pomocy” – napisał Grzegorz Schetyna na Twitterze w piątek 24 maja przed godziną 10.00. Internauci niemal natychmiast wytknęli politykowi pewną niekonsekwencję. „Kabaret pan odstawiasz”, „Ale obłuda””, Co za zmiana, jeszcze wczoraj pomoc poszkodowanym w powodziach to był kabaret polityczny. Co z Pana za człowiek?” – komentowali internauci, nawiązując do czwartkowej wypowiedzi polityka.
twitterCzytaj też:
Debata przed wyborami do PE. „Wiało nudą”, „gotowe odpowiedzi” i „naturalny Paweł Kukiz”