Sześcioraczki urodziły się w poniedziałek 20 maja 2019 roku przed południem w szpitalu Uniwersyteckim w Krakowie. Cztery dziewczynki i dwóch chłopców przyszło na świat przez cesarskie cięcie. W rozmowie z dziennikarzami RMF FM prof. Ryszard Lauterbach, kierownik Oddziału Klinicznego Neonatologii Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie, poinformował, że noworodki „wymagają wsparcia oddechowego”, a także „odpowiedniego uruchomienia przewodu pokarmowego”. Jedno z dzieci musiało zostać zaintubowane. – Początkowo byliśmy pewni, że to będą pięcioraczki – stwierdził profesor. Najlżejsze dziecko waży około 800 gramów, a najcięższe 1200.
Radni Ochotnicy z własnej kieszeni zakupili dla dzieci specjalne wózki. Premier Mateusz Morawiecki przekazał rodzinie samochód Volkswagen Transporter, który ma dziewięć miejsc. Auto zostało zakupione ze środków Fundacji PKO BP i Fundacji PFR. Z kolei władze Krakowa zaproponowały opłacenie wynajmu mieszkania dla rodziców sześcioraczków - dzieci spędzą w szpitalu kilka miesięcy ze względu na niską masę urodzeniową, więc rodzice będą do nich dojeżdżać.
To jednak nie koniec wsparcia dla rodziny z Tylmanowej. Zarząd województwa małopolskiego zaakceptował projekt uchwały zgodnie z którym rodzina sześcioraczków ma otrzymać 100 tysięcy złotych z budżetu województwa. Środki finansowe miałyby trafić na konto gminy Ochotnica Dolna, która następnie wypłaciłaby je rodzicom Zosi, Kai, Malwiny, Neli, Filipa i Tymona. O dalszych losach tej inicjatywy zadecyduje sejmik wojewódzki. Decyzja zostanie podjęta na posiedzeniu 17 czerwca.
Czytaj też:
Ciężko chory piłkarz zaprasza fanów na ostatnie spotkanie. Zapowiada walkę do końca