„Zostało mniej więcej 100 dni do wyborów. Może 100 ostatnich dni, jeszcze nie całkiem, ale demokratycznej Polski. PiS domknie swoje reformy – sądownictwa, szkolnictwa wszystkiego co pozwalało na normalność. A potem, po iluś latach będziemy znowu szczęśliwi, gdy uda się nam wyzwolić z koszmaru. Nie iść do przodu, ale stać w miejscu” – napisała Manuela Gretkowska na swoim profilu na Facebooku.
W dalszej części wpisu pisarka skrytykowała Polskie Stronnictwo Ludowe, Roberta Biedronia i Donalda Tuska. „PSL startując samodzielnie wymyślił program, który da się streścić – Bóg istnieje więc PSL też. Mogli dorzucić nowoczesny postulat o zaganianiu z pastwisk bydła dronami. A Kaczyński by ich zdyskontował programem: Tucznik powyżej pół tony głosuje, kto mu zabroni? Świni? Z Biedroniem, derwiszem polskiej polityki, nie da się rozmawiać. Z derwiszami się tylko tańczy. Szkoda, że na Titanicu. To tyle o zjednoczeniu opozycji. Co do jej przywództwa – wycofanie się Tuska usprawiedliwia jedynie jego nadzieja na najwyższe stanowisko w Unii. Ogłoszenie wyników – 30 czerwca. Jeśli zrezygnuje z kandydowania na prezydenta Polski, przez brak przewagi w sondażach, znaczyło by że oczekiwał władzy podanej na tacy. Sprytnie? Radził nam przecież użyć sprytu” – czytamy.
We wpisie Gretkowskiej nie zabrakło także krytycznych słów pod adresem Kościoła i polskiej młodzieży. „Kiedy w Niemczech drugą siłą polityczną stają się Zieloni, u nas największym problemem jest czy starcy w sutannach poprą starca w paranoi. Młodzież, wszędzie indziej w ekologicznej awangardzie, u nas głosuje tylko w 25 proc. i do tego większość na konserwatywnych idiotów. Jakby mieli żyć w cyrku z klaunami, a nie demokratycznym kraju. Tak, to klęska szkoły i zwycięstwo lekcji religii nad rozumem. To jest nasz problem, największy, bo największym sprzymierzeńcem PiS-u jest Kościół” – stwierdziła pisarka.
„Historia się powtarza jak refren. Polska stanie się znowu krajem zastępczym. Już jest drugorzędnym z podróbą chemii, kultury, nowoczesności. Polacy tak lubią, po swojemu, staropolsko w słomianych łapciach i gaciach, dupcyć po bożemu i dawać tej dupy każdemu kto ją posmaruje, 500 plus albo obietnicą zbawienia” – podsumowała.
Czytaj też:
Kinga Rusin skrytykowała Zofię Klepacką. „Złamała etyczne zasady olimpijskie”