Urzędnicy fiskusa mają się czego bać

Urzędnicy fiskusa mają się czego bać

Dodano:   /  Zmieniono: 

Za niecały rok znikną z mapy Polski 223 urzędy i izby celne oraz 433 - skarbowe. W ich miejsce powstaną urzędy i izby administracji skarbowej. Tak wynika z projektu ustawy o Krajowej Administracji Skarbowej, do którego dotarła "Gazeta Prawna".

Nie byłoby w tym może żadnej sensacji, gdyby nie to, że 1 stycznia 2008 roku z mocy prawa wygasną wszystkie zawarte z pracownikami skarbówki umowy. Później, w terminie do trzech miesięcy od dnia ogłoszenia ustawy o KAS, mogą oni otrzymać pisemną propozycję zatrudnienia w jednostkach organizacyjnych KAS. Mogą, ale nie muszą.

Na decyzję o przyjęciu bądź odrzuceniu nowej pracy pracownicy będą mieli dziesięć dni. Co więcej, nieprzedstawienie nowej propozycji pracy lub odmowa jej przyjęcia będzie skutkowała rozwiązaniem stosunku pracy za wypowiedzeniem, liczonym od 30 września 2007 r., lub zwolnieniem funkcjonariusza celnego ze służby z dniem 31 grudnia 2007 r.

Urzędników fiskusa pocieszyć może chyba tylko informacja, że to dopiero wstępna wersja ustawy o KAS – więcej w tekście "Urzędnicy fiskusa mają się czego bać".