Co ze skargą na Rosję do MTS w sprawie zwrotu tupolewa? „MSZ przerzuca decyzję na Radę Ministrów”

Co ze skargą na Rosję do MTS w sprawie zwrotu tupolewa? „MSZ przerzuca decyzję na Radę Ministrów”

Miejsce katastrofy smoleńskiej, szczątki TU-154M
Miejsce katastrofy smoleńskiej, szczątki TU-154M Źródło: Wikipedia / By Serge Serebro, Vitebsk Popular News, CC 3.0
Poseł Krzysztof Brejza ponownie złożył interpelację w sprawie wraku tupolewa i zapowiadanej przez niektórych polityków PiS skargi na Rosję do MTS. Politykowi PO odpowiedziało MSZ oraz KPRM, jednak informacje przedstawione przez obie instytucje różnią się od siebie.

Poseł Krzysztof Brejza wielokrotnie pisał interpelacje i zadawał pytania w sprawie działań podkomisji, która zajmuje się wyjaśnieniem przyczyn katastrofy smoleńskiej. Polityk pytał także o skargę Polski na Rosję w sprawie przetrzymywania przez Moskwę wraku tupolewa, który rozbił się w . Przed miesiącem Brejza wysłał do MSZ oraz do KPRM pisma z zapytaniem, czy w okresie od 1 lutego 2017 r. do 19 czerwca 2019 r. MSZ kierowało do premiera jakiekolwiek informacje dotyczące konieczności złożenia skargi do MTS w Hadze. Skarga na Rosję była zapowiadana wielokrotnie przez polityków , szczególnie byłego szefa MSZ Witolda Waszczykowskiego, jednak nigdy nie została oficjalnie złożona.

W odpowiedzi MSZ podkreśliło, że „zarówno premier Szydło, jak i premier Morawiecki byli na bieżąco informowani, również osobiście przez ministra spraw zagranicznych, o kwestiach związanych z odzyskaniem wraku samolotu Tu-154M, w tym dotyczących ewentualnego złożenia skargi do MTS”. Jak podkreśla MSZ w piśmie do Brejzy, z kolei już decyzja o wysłaniu skargi należy do rządu, a nie pojedynczego resortu.

Zupełnie inaczej brzmi odpowiedź z KPRM. „Przedstawiciele Kancelarii Premiera stwierdzili bowiem, że do udostępnienia informacji publicznej zobowiązane są podmioty będące w posiadaniu wnioskowanych informacji. Tym samym, organ nie dysponując daną informacją publiczną, nie może jej udostępnić. (…) Ponadto uprzejmie wyjaśniam, że informacja istniejąca jedynie w pamięci przedstawiciela władzy publicznej, czy odnosząca się do jego wiedzy, która nie została utrwalona w jakiejkolwiek formie, nie stanowi informacji publicznej” – stwierdzono.

„Ustaliłem,że skargi nie złożyli mimo,że jest gotowa. MSZ przerzuca decyzję na Radę Ministrów. Premier nic nie wie i odmawia odpowiedzi” - skomentował poseł PO.