Badanie dla „Super Expressu” przeprowadził Instytut Pollster, który zapytał respondentów o to, na kogo oddaliby głos, gdyby wybory prezydenckie przeprowadzono w najbliższą niedzielę. Najwięcej, bo 36 proc. ankietowanych, wskazało na Andrzeja Dudę. Drugie miejsce zajął Donald Tusk z poparciem rzędu 26 proc. Dużą stratę do prowadzącej dwójki zanotował Robert Biedroń, który może liczyć na 10 proc. głosów. Paweł Kukiz z wynikiem 5 proc. był czwarty, a Władysław Kosiniak-Kamysz stracił do niego punkt procentowy. Spośród osób biorących w badaniu 3 proc. wskazało na Janusza Korwin-Mikkego, a niezdecydowanych było 16 proc.
Prof. Kazimierz Kik w rozmowie z „Super Expressem” skomentował wyniki sondażu. Politolog wskazał, że różnica 10 punktów procentowych „nie daje gwarancji ponownego wyboru, a przestrogą dla Andrzeja Dudy może być doświadczenie jego poprzednika”. – Bronisław Komorowski też prowadził w sondażach, a przegrał. Pewne jest tylko to, że Andrzej Duda obecnie jest najbardziej popularnym polskim politykiem – dodał.
Czytaj też:
Kaczyński będzie premierem? Suski: Jest wybitnym mężem stanu, cenionym na całym świecie