Obywatele RP poinformowali na swoim profili na Facebooku, że w poniedziałek 26 sierpnia złożyli dokumenty w sprawie rejestracji KWW Ruchu „Obywatele RP”. Ich kandydatem jest lider organizacji Paweł Kasprzak. To protest przeciwko Kazimierzowi Michałowi Ujazdowskiemu, który jest kandydatem Platformy Obywatelskiej do Senatu z 44. okręgu w Warszawie, obejmującego Śródmieście, Żoliborz, Bielany i Białołękę oraz głosy Polaków, którzy w dniu wyborów przebywają za granicą. Ujazdowski to były poseł PiS i minister kultury w rządzie Jarosława Kaczyńskiego.
„«Wybór między PiS-em a PiS-em, to żaden wybór» — napisała na Facebooku 22 sierpnia prof. Monika Płatek proponując Obywatelom RP wystawienie w okręgu 44. lidera naszego Ruchu, Pawła Kasprzaka” – czytamy w internetowym wpisie na koncie organizacji. – „Paweł Kasprzak zostanie wystawiony na kandydata do Senatu w okręgu 44 tj. tym samym gdzie startuje Kazimierz Ujazdowski, który jest znany m.in. z takich wypowiedzi: «nie mylmy brutalnej propagandy postaw homoseksualnych z nawoływaniem do tolerancji»” – oświadcza organizacja.
Swój start już dzień wcześniej zapowiadał i uzasadniał lider Obywateli RP. „Zdecydowaliśmy się spróbować wystawić własnego kandydata, kiedy bez wątpliwości przekonaliśmy się, że pakt senacki jest fikcją, mamy do czynienia z dyktatem najsilniejszego i próbami robienia dobrych min do złej gry przez pozostałych” – napisał Kasprzak na Facebooku. – „Warszawie narzucono w ten sposób Kazimierza Michała Ujazdowskiego, którego ultrakonserwatywne poglądy akceptuje wyłącznie elektorat PiS” – dodał.
Zapowiedział jednak, że organizacja jest gotowa wycofać swojego kandydata, ale po przeprowadzeniu debaty. – „Wystawiając własną kandydaturę żądamy debaty. Wycofamy się, by uniknąć rozbicia głosów, jeśli okaże się, że poparcie dla innego kandydata jest większe. Można to zrobić po rejestracji kandydatów” – napisał lider Obywateli RP. – „Warszawa jest wolnym miastem! Przepędziliśmy procesje Kaczyńskiego z warszawskich ulic, nie pomogły kilometry barierek i tysiące policjantów. Tu się blokuje faszystów. Tu się wygrywa wybory. Tu się nie tylko gada o demokracji -- tu się ją praktykuje! O wolności tu się nie tylko marzy -- tu się ją sobie bierze!” – stwierdził.
Obywatele RP o swojej decyzji poinformowali w niedzielę 25 sierpnia. Żeby zarejestrować komitet wyborczy i wystawić kandydata do Senatu musieli zdobyć 1000 podpisów. W poniedziałek organizacja poinformowała, że udało jej się to zrobić i odpowiednie dokumenty zostały złożone do PKW.
Czytaj też:
Anna Maria Anders zrezygnowała z mandatu senatora. „Dziękuję za współpracę”