Z przeprowadzonego przez IBRIS dla „Dziennika Gazety Prawnej” i RMF FM sondażu wynika, że gdyby wybory odbyły się w najbliższą niedzielę na pewno zagłosowałoby w nich 32,5 proc. badanych. 28,7 proc. deklaruje, że nie skorzystałoby z prawa do oddania głosu. Pozostali nie mają jednoznacznego stanowiska w tej kwestii.
Z badania wynika, że wybory wygrałoby Prawo i Sprawiedliwość, uzyskując 41,3 proc. poparcia. Drugie miejsce zajmuje Koalicja Obywatelska (25 proc.). Na kolejnych pozycjach uplasowałyby się Koalicja Lewicowa (SLD, Wiosna, Razem), zdobywając 13,30 proc. głosów, Kukiz’15 i PSL (5,80 proc.) oraz Konfederacja (KORWIN i Narodowcy) z wynikiem 5,30 proc.
Kogo najbardziej obciąża sprawa Łukasza Piebiaka?
Z publikacji Onetu wynikało, że Łukasz Piebiak z Ministerstwa Sprawiedliwości miał pomagać przy organizowaniu kampanii oszczerstw i hejtu wobec nieprzychylnych rządowi sędziów. – W poczuciu odpowiedzialności za powodzenie reform, którym poświęciłem cztery lata ciężkiej pracy, składam na ręce ministra sprawiedliwości rezygnację z urzędu podsekretarza stanu – powiedział we wtorek 20 sierpnia Łukasz Piebiak.
Z badania IBRIS dla „Dziennika Gazety Prawnej” i RMF FM wynika, że ankietowani uważają, że „afera Piebiaka” najbardziej obciąża Zbigniewa Ziobrę (49,7 proc.). Niespełna 20 proc. (19,5 proc.) twierdzi, że najbardziej obciążone sprawą zostało środowisko sędziowskie, a 12,4 proc. wskazuje na cały rząd Zjednoczonej Prawicy. W badaniu padło też pytanie, czy minister Ziobro powinien pozostać na stanowisku. „Zdecydowanie tak” odpowiedziało 18,2 proc. badanych, „raczej tak” – 19,6 proc, „zdecydowanie nie” – twierdzi 35,1 proc., „raczej nie” – uważa 9,6 proc. ankietowanych.
Czytaj też:
Senat opublikował wykaz lotów Bogdana Borusewicza. Kilkanaście razy politykowi towarzyszyła córka