Francją wstrząsnął brutalny atak, do którego doszło w okolicy stacji metra w Vileeurbanne na przedmieściach Lyonu. Dwóch uzbrojonych w ostre narzędzia mężczyzna zaczęło atakować przypadkowe osoby, oczekujące na przystanku autobusowym. W wyniku zadanych obrażeń, co najmniej jedna osoba zmarła, a dziewięć dalszych zostało rannych. Stan kilku z nich jest oceniany jako krytyczny.
Agresora uzbrojonego w nóż zatrzymali świadkowie. Jego twarz pokazano na nagraniach zamieszczonych w mediach społecznościowych. Miał mówić świadkom, że przybył do Francji z Afganistanu. Drugi z napastników zdołał uciec. Nie wiadomo, dlaczego w ogóle mężczyźni zaatakowali czekających na przystanku ludzi.
Czytaj też:
Niemcy. Czworo motocyklistów zginęło pod wiaduktem na A9