„Kiedy doskwiera upał, a media nie odpuszczają”– napisał Borys Budka 22 sierpnia na Facebooku dołączając zdjęcie, na którym widać jak udziela wywiadu dziennikarzowi TVN. Poseł PO stoi przed mikrofonem ubrany w koszulę, krawat i elegancką marynarkę, do której dobrał krótkie spodenki i japonki. Całość oznaczył hashtagiem „z dystansem”.
„Pic i bąbelki”
Do nietypowego stroju polityka nawiązał Mateusz Morawiecki, który pojawił się na konwencji PiS w Lublinie, gdzie zaprezentowano program partii rządzącej. – To realny program, a nie tak, jak u naszych konkurentów. Nie wiem, czy widzieliście państwo. Przecierałem oczy ze zdumienia. Jeden z liderów partii Grzegorza Schetyny występował przed kamerą, miał marynarkę, koszulę, krawat, a na dole miał klapki i kąpielówki – powiedział premier. – Tak wygląda oferta programowa. Wszystko są w stanie obiecać, ale właśnie na dole klapki i kąpielówki – dodał.
Słowa szefa rządu przytoczył na Twitterze Joachim Brudziński. „Premier Morawiecki przypomniał, jak pan Budka udzielał wywiadu telewizyjnego, na górze marynarka i krawat na dole krótkie gacie i klapki” – napisał były szef MSWiA. „Jednym słowem pic i bąbelki. Jak myślicie jaka stacja nagrywała tę rozmowę,że pan Budka nie miał obaw odstawić taki cyrk?” – dodał.
Do sprawy postanowił odnieść się sam Budka. Poseł PO wyraził żal, że szef rządu nie powiedział, „dlaczego tak boi się otwartej debaty o Śląsku”. „Panie Premierze, wiem, że Pan tego nie rozumie, ale mam dystans do siebie, a szacunek dla wyborców. A nie na odwrót” – podsumował.
twitterCzytaj też:
Schetyna napisał do Kaczyńskiego: „Jarek kończ”. Odpowiedział mu... PSL