Nagranie z incydentu opublikował poseł Platformy Obywatelskiej Stanisław Gawłowski. Na filmie widać, że przed budynkiem Sejmu zebrała się grupa kilkudziesięciu osób, które wznosiły okrzyki, wyrażając poparcie dla Adama Bodnara. Rzecznik RPO w nocy przedstawiał sprawozdanie ze swojej działalności. W tym czasie budynek opuszczała już poseł Prawa i Sprawiedliwości Krystyna Pawłowicz. Gdy dostrzegli ją manifestanci, zaczęli krzyczeć w jej stronę: „Krystyna P. wielki szkodnik Sejmu RP, hańba”. Część osób zbliżyła się do polityk, otaczając ją w drodze do taksówki. Przy posłance pojawili się także policjanci, którzy pilnowali porządku przed Sejmem.
Zdarzenie skomentowała sama zainteresowana, nazywając protestujących „chuliganerią”. „We środę ok. 22.30 chuliganeria -»obrońcy« Adama Bodnara w zemście za moją ocenę tego RPO, szczuci przez TVN uniemożliwili mi wyjście z Sejmu po zakończeniu posiedzenia. Wrzeszczeli obrażając, filmowali, trzymali jakieś transparenty. Do taksówki mogłam przejść dopiero z policyjną ochroną” – napisała na Twitterze Pawłowicz.
twitterCzytaj też:
Pawłowicz kontra Bodnar. Za kilka miesięcy zobaczymy posłankę w nowej roli?
Pawłowicz vs. Bodnar
Na wtorkowym posiedzeniu komisji sprawiedliwości i praw człowieka odbyło się wysłuchanie Rzecznika Praw Obywatelskich Adama Bodnara. W trakcie debaty posłanka Krystyna Pawłowicz nazwała RPO m.in. „wyjątkowym szkodnikiem” i „antypolskim rzecznikiem”. Posłowie opozycji zapowiedzieli złożenie do prokuratury wniosku o możliwości popełnienia przestępstwa przez posłankę.
Czytaj też:
RPO złożył w Sejmie raport z działalności. Przy niemal pustej sali