Przypomnijmy, że kandydatka Koalicji Obywatelskiej została sfotografowana przed pomnikiem wraz z innymi kobietami trzymającymi transparent „Bób, Hummus, Włoszczyzna, Vege”. W tle widać kanoniczny napis: „Bóg Honor Ojczyzna”. Głos w sprawie kontrowersyjnego zachowania blogerki startującej z 13 miejsca warszawskiej listy Koalicji Obywatelskiej zabrało Porozumienie Organizacji Kombatanckich i Niepodległościowych działające w Krakowie.
„To nie tylko przekracza wszelkie normy walki politycznej i dobrych obyczajów, ale stanowi przejaw jawnej pogardy dla wartości bliskich sercu każdego rodaka, nawet jeżeli jest on osobą niewierzącą” – czytamy w liście otwartym do mediów podpisanym przez rzecznika Porozumienia dra Jerzego Bukowskiego. Kombatanci pisali o „skandalu” i zaapelowali do władz Koalicji Obywatelskiej o skreślenie ze swoich list kandydatki w wyborach parlamentarnych. Sama zainteresowana broniła swojego postępowania, wskazując, jak ważna jest świadomość zmian klimatycznych. Hasło „Bóg Honor Ojczyzna” nazwała „nacjonalistycznym”.
Czytaj też:
Kombatanci reagują na zachowanie Klaudii Jachiry. Apelują o skreślenie jej z listy KO
Nitras: Zrobiła krzywdę sobie i nam wszystkim
Pytany o zachowanie kandydatki Koalicji Obywatelskiej, Sławomir Nitras stwierdził w rozmowie z Wojciechem Dąbrowskim w „Graffiti” Polsat News, że w tej sytuacji „może tylko przeprosić”. – Uważam, że to jest zachowanie nieprzyzwoite. Źle świadczące o osobie, która w ten sposób próbuje być w jakiś sposób zauważona. Zrobiła krzywdę sobie, nam wszystkim – stwierdził poseł Platformy Obywatelskiej. Na pytanie, czy Jachira powinna zostać wykreślona z listy, odparł: „Wydaje mi się, że tak powinno się stać”. – To jest granica nawet nie o jeden most za daleko. Nie wiem czemu to ma w ogóle służyć. To są słowa ważne dla nas wszystkich – skomentował Nitras.