2 października na policję wpłynęło zgłoszenie o zaginięciu 76-letniego mężczyzny, który dzień wcześniej o 15:00 wybrał się z ośrodka dla harcerzy w Starej Dąbrowie (gm. Leoncin) na grzyby i nie powrócił do miejsca swojego pobytu. Natychmiast rozpoczęto akcję poszukiwawczą, w której brali udział policjanci z komendy w Nowym Dworze Mazowieckim oraz z podległych komisariatów i posterunków policji. W działania zaangażowali się także funkcjonariusze Komendy Głównej Policji oraz Oddziału Prewencji Policji w Warszawie.
W poszukiwaniach wzięła udział również zawodowa i ochotnicza straż pożarna. Użyto śmigłowca, koni, psów, quadów i specjalistycznego pojazdu - mobilnego centrum wsparcia poszukiwań. Mężczyzna został odnaleziony 3 października na terenie gęstego kompleksu leśnego około godziny 21:30. Znajdował się około 1,5 km od miejsca, gdzie po raz ostatni był widziany. 76-latek został przewieziony do szpitala i otoczony opieką medyczną.
Czytaj też:
6 zasad bezpiecznego grzybobrania. Te błędy można przypłacić życiemCzytaj też:
30 policjantów szukało 72-letniego grzybiarza. „Nie miał już nadziei, że wróci do domu”