– Opozycja ma szansę zwyciężyć i wspólnie z Polakami budować lepsze jutro. Do tego potrzebna jest jednak pełna mobilizacja. Dzisiaj każdy głos może odebrać PiS-owi pełnię władzy i przywrócić w Polsce normalność, praworządność. Szczególnie ważne jest to, żeby żaden głos nie został pominięty, wyrzucony do śmieci, nie został sfałszowany – powiedziała na konferencji prasowej Kamila Gasiuk-Pihowicz. – Mamy pełną świadomość tego, że PiS zrobi wszystko, aby utrzymać się przy władzy, dlatego dzisiaj chcemy ponowić apel o zgłaszanie się osób, które są gotowe pełnić funkcję mężów zaufania. Mobilizujemy wszystkich, którzy chcą i wierzą w to, że wybory w Polsce mogą być świętem demokracji – dodała polityk PO-KO.
Kamila Gasiuk-Pihowicz mówiła także, że „PiS już nie raz oszukał Polaków”. – Dlatego ludziom PiS w każdej okoliczności, w każdej komisji wyborczej będziemy patrzeć na ręce. Wszędzie tam, gdzie ludzie PiS-u zostawieni są bez jakiejkolwiek kontroli, jakiekolwiek nadzoru dochodzi do bardzo interesujących przypadków – dodała polityk. Słowa Kamili Gasiuk-Pihowicz cytuje 300polityka.pl.
PiS po raz kolejny z ogromną przewagą. W Sejmie jeszcze trzy komitety
Z sondażu przeprowadzonego przez IBRiS dla Radia Zet wynika, że gdyby wybory odbyły się w czwartek 10 października, wygrałoby je Prawo i Sprawiedliwość (Zjednoczona Prawica). Na partię Jarosława Kaczyńskiego zamierza głosować 42,6 proc. badanych. Na kolejnym miejscu znajduje się Koalicja Obywatelska z 22,5 proc. poparciem. 13,1 proc. respondentów deklaruje, że zamierza głosować na Lewicę (sojusz SLD, Wiosny i Lewicy Razem), a 6,9 proc. na Koalicję Polska (PSL i Kukiz’15). Pod progiem wyborczym znalazłaby się Konfederacja z wynikiem 4,4 proc. Na inne komitety zagłosować planuje 0,3 proc. Co ciekawe, 10,4 proc. respondentów wciąż nie wie, na kogo odda głos.
Czytaj też:
Biedroń krytycznie o opozycji. Grabiec: Robert, naprawdę?