W programie „Śniadanie w Polsat News” politycy dyskutowali m.in. o przyszłości Grzegorza Schetyny jako przewodniczącego Platformy Obywatelskiej oraz Mariana Banasia na stanowisku szefa NIK. Jednym z tematów rozmowy był również Janusz Korwin-Mikke, który po wielu latach wrócił do Sejmu. Polityka Konfederacji skrytykował Marek Sawicki z PSL, który zwrócił uwagę na fakt, iż Korwin-Mikke nigdy nie wypowiedział żadnych pozytywnych słów na temat demokracji.
Polityka bronił jego partyjny kolega – Jakub Kulesza – stwierdzając, że każdy ma prawo do swoich poglądów, a Korwin-Mikke szanuje prawo i jest legalistą. W odpowiedzi Krzysztof Śmiszek złożył niecodzienną propozycję. – Ja mam propozycję dla kolegów i koleżanek z opozycji. Zróbmy kordon sanitarny wokół Konfederacji, bo to wypadek przy pracy – stwierdził.
Te słowa oburzyły posła Konfederacji Roberta Winnickiego. „Odważne stwierdzenie jak na kogoś, kto dostał się do Sejmu poprzez łóżko lidera swojej partii. Widać sukces uczciwie niewypracowany sprzyja uderzaniu wody sodowej do głowy” – napisał polityk na Twitterze.
Czytaj też:
Sondaż prezydencki. Jak głosują widzowie różnych programów informacyjnych?