Donald Tusk potwierdził, że przedstawiciele 27 państw unijnych zgodzili się na przyjęcie wniosku Londynu o przedłużenie terminu brexitu o trzy miesiące – do 31 stycznia 2020 roku. „Do moich brytyjskich przyjaciół. UE27 formalnie zgodziła się na przedłużenie brexitu” – napisał szef Rady Europejskiej na swoim profilu na Twitterze. „To przedłużenie może być ostatnie. Proszę, wykorzystajcie ten czas jak najlepiej” – zaznaczył Donald Tusk. Jednocześnie polityk podkreślił, że z końcem listopada jego kadencja na stanowisku szefa Rady Europejskiej się kończy. Chciałbym się z wami pożenać. Trzymam za was kciuki – dodał Tusk.
Przypomnijmy, że wniosek o przedłużenie terminu brexitu złożył premier Wielkiej Brytanii Boris Johnson, zmuszony do tego przez brytyjski parlament. Przedłużenie jeszcze w piątek blokowała Francja, ale ostatecznie sprzeciw został wycofany. Jak informuje „The Guardian”, zgodnie z warunkami przedłużenia Wielka Brytania może pozostać w Unii Europejskiej do 31 stycznia 2020 roku. Jednak nie musi czekać z opuszczeniem UE do tego czasu. Brexit będzie mógł się odbyć w pierwszy dzień kolejnego miesiąca po zakończeniu procesu ratyfikacji umowy zarówno po stronie Londynu, jak i UE. Dzięki uzgodnieniu, że przedłużenie może się odbyć w drodze procedury pisemnej, przywódcy UE unikną zwołania nadzwyczajnego szczytu w Brukseli w tej sprawie.
Czytaj też:
Wielka Brytania. Izba Gmin odrzuciła wniosek o przedterminowe wybory