Czworonóg był zaklinowany w przedniej części pojazdu przez około 45 minut. Właścicielka samochodu przekonywała, że nie zdawała sobie sprawy z tego, że Coco „wbiła się w zderzak”. Jak przekazał porucznik policji w Rotterdamie Jeffrey Collins, po kolizji kobieta zatrzymała się, obeszła samochód i zdała sobie sprawę, że pojazd został uszkodzony. Jednak wciąż nie była świadoma, że zwierzę utknęło w jego przedniej części.
Zwierzę przeżyło, wymaga leczenia
Po około 45 minutach wszystko wyszło na jaw, ponieważ kobieta usłyszała dochodzące spod maski odgłosy. Wkrótce zobaczyła psa w okolicach tablicy rejestracyjnej. Kobieta natychmiast wezwała policję, a funkcjonariusze, którzy przyjechali na miejsce uwolnili bezbronne zwierzę. Coco została przewieziona do weterynarza. Pies jest w dobrym stanie, ale aby mógł w pełni wrócić do formy, konieczne będzie przeprowadzenie operacji. Klinika Hernas przyjmuje darowizny od osób, które chciałyby pomóc pokryć koszty leczenia zwierzaka.
Czytaj też:
Donald Trump odtajnił zdjęcie psa. Internauci zaczęli ujawniać... swoje czworonogi i ich „dokonania”