– W pierwszej turze (wyborów prezydenckich – red.) szykuje nam się plejada kandydatów – powiedziała Barbara Nowacka w programie „Graffiti” na antenie Polsat News. Polityk stwierdziła, że w wyborach weźmie udział „sporo kandydatów, bo każda partia ma ambicje, marzenia i chce się pokazać”. Barbara Nowacka przyznała także, że w Koalicji Obywatelskiej wciąż trwają rozmowy ws. kandydata, który będzie ubiegał się o funkcję prezydenta. – Dlaczego mamy się spieszyć? – pytała polityk.
„Powinien przeciąć już tę zabawę w podgrzewanie atmosfery”
W dalszej części programu Barbara Nowacka przedstawiła polityków, którzy są najpoważniejszymi pretendentami do udziału w wyborach prezydenckich. – Ze strony KO dzisiaj najpoważniejszymi kandydatami są Małgorzata Kidawa-Błońska, pojawia się temat Donalda Tuska, pojawia się też wśród wymienianych potencjalnych osób Rafał Trzaskowski. To są osoby znane, z dużą popularnością – powiedziała posłanka. – Uważam, że z Andrzejem Dudą wygra osoba, która jest bardzo różna od niego – czyli otwarta, liberalna, jednocząca, nie dzieląca – i taką osobą dla mnie na dziś jest Małgorzata Kidawa-Błońska – dodała.
Barbara Nowacka na antenie Polsat News odniosła się także do ewentualnej możliwości startu w wyborach Donalda Tuska. Posłanka przekazała, że „umiarkowanie" czeka na powrót byłego premiera polskiego rządu do krajowej polityki. – Uważam, że powinien przeciąć już tę zabawę w podgrzewanie atmosfery, bo to podgrzewanie atmosfery, wiemy, jak się kończy – stwierdziła Barbara Nowacka.
Czytaj też:
Donald Tusk zlecił sondaż prezydencki? „Nie zaryzykuje starcia z Andrzejem Dudą”