Zwycięzcą wyborów z 13 października zostało Prawo i Sprawiedliwość, które w wyborach do Sejmu zdobyło 8 051 935 głosów – 43,59 proc., co przełożyło się na 235 mandatów. Taki wynik oznacza, że PiS wraz z koalicjantami ma większość w Sejmie. Na drugim miejscu uplasowała się Koalicja Obywatelska, na którą głos oddało 5 060 355 wyborców- 27,40 proc, co daje 134 mandaty. Dwucyfrowy wynik odnotowała także Lewica (KW SLD), którą poparło 2 319 946 głosujących – 12,56 proc., co przełożyło się na 49 mandatów.
Próg wyborczy przekroczyła również Koalicja Polska (PSL oraz ruch Kukiz'15), która przekonała do siebie 1 578 523 wyborców – 8,55 proc. Ludowcy wprowadzili 30 posłów. 11 mandatów trafiło do działaczy Konfederacji. Polityków tej formacji wybrało 1 256 953 wyborców – 6,81 proc. Łącznie w wyborach do Sejmu oddano 18 470 710 ważnych głosów. Jeden mandat przypadł mniejszości niemieckiej.
Czytaj też:
Wybory parlamentarne 2019. Oto lista nowych posłów
Wybrani posłowie 12 listopada stawili się na pierwszym posiedzeniu Sejmu. Część z nich relacjonuje swoje wrażenia w mediach społecznościowych:
Katarzyna Lubnauer przypomina, że w IX kadencji posłowie Nowoczesnej znajdą się w klubie Koalicji Obywatelskiej
Joanna Lichocka
Iwona Arent w towarzystwie m.in. Małgorzaty Wassermann
Maciej Konieczny i jego tabliczka w Sejmie
Małgorzata Pępek
Konfederacja, jedyne ugrupowanie reprezentowane wyłącznie przez mężczyzn
Barbara Nowacka, Grzegorz Napieralski i Małgorzata Tracz
A tak prezentuje się Konfederacja w Sejmie
Janusz Korwin-Mikke, Zbigniew Ziobro i Jarosław Gowin obok siebie w pierwszym rzędzie
Jagna Marczułajtis-Walczak
Posłowie Konfederacji
Wanda Nowicka
Arkadiusz MyrchaCzytaj też:
NA ŻYWO: Uroczysta inauguracja i pierwsze posiedzenie Sejmu IX kadencji