„Antoni Macierewicz, Krystyna Pawłowicz, Stanisław Piotrowicz to narzędzia, którymi posługuje się prezes PiS, żeby utrzymać jedność obozu władzy i prymat PiS po prawej stronie sceny politycznej” - pisze Eliza Olczyk w okładkowym tekście z najnowszego wydania „Wprost”. Poza tym w numerze m.in. wywiady z Majką Jeżowską i Bogdanem Zdrojewskim.
„Łamanie kręgosłupów koalicjantów, rozgrywka z prawicowymi radykałami, testowanie centrum. W pierwszym tygodniu nowego Sejmu mieliśmy próbkę tego, jak Jarosław Kaczyński będzie realizować swój główny cel – budowę wielkiej chadeckiej partii o szerokich skrzydłach. Takiej, która będzie wygrywała kolejne wybory i w której nie ma miejsca na nielojalność” – analizuje Eliza Olczyk w tekście „Tajna broń prezesa”.
Poza tym w numerze:
-
Profesor od awantur – Joanna Miziołek o tym, dlaczego Jarosław Kaczyński nie ma wątpliwości, że Krystyna Pawłowicz będzie wymarzoną sędzią Trybunału Konstytucyjnego.
-
Trzeba podnieść wiek emerytalny – postuluje Bogdan Zdrojewski w rozmowie z Elizą Olczyk i Joanną Miziołek.
-
Kto posprząta śmietnik Europy – Jan Śpiewak o tym, czy walka o przyrodę i klimat ma szansę stać się tematem numer jeden zbliżającej się kampanii prezydenckiej.
- Pokolenie porno – Dorasta pierwsze pokolenie Polaków wychowanych z nieograniczonym dostępem do pornografii online. Co to oznacza? Analizuje Agata Jankowska.
-
Od 40 lat uczę tolerancji – przekonuje Majka Jeżowska w rozmowie z Pauliną Sochą-Jakubowską.
-
Rozmnażanie białych wojowników – ONZ chce, by Polska zdelegalizowała skrajnie prawicowe organizacje. Co z tym robią władze? – przygląda się Katarzyna Skrzydłowska-Kalukin.
- American Dream na sprzedaż – Karol Wasilewski sprawdza, jak firmy chcą zarabiać na pierwszych Polakach lecących do USA bez wiz.
- Człowiek od brudnej roboty. Z Piotrem Woźnym, prezesem Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, rozmawiał Szymon Krawiec.
-
Ekologiczne plany UE wcale nie muszą być zagrożeniem dla polskiej gospodarki – przekonuje Jakub Mielnik, szef działu Zagranica tygodnika „Wprost”.
- Choć termin brexitu został po raz kolejny przesunięty, brytyjska kultura zdążyła się już z nim oswoić. A ponurym wizjom rzeczywistości towarzyszy tęsknota za imperialną potęgą – pisze Jakub Demiańczuk.