Po tym, jak na marszałka Senatu wybrano Tomasza Grodzkiego, Stanisław Karczewski musiał opuścić rządową willę przy ulicy Parkowej w Warszawie. Jak donosi „Super Express”, wicemarszałek wyższej izby parlamentu osobiście pakował walizki do samochodu, które przewiezie do mieszkania na Powiślu. – Trzy malutkie pokoje, mała kuchnia, mała łazienka i mały gabinet, kiedyś już tam mieszkałem. Mam bardzo dużo książek i nie wiem, jak je tu teraz pomieszczę, będę musiał chyba je zawieźć do domu w Przytyku pod Radomiem – mówił polityk na temat swojego nowego lokum.
Ile kosztował wynajem rządowej willi?
Przypomnijmy, w sierpniu posłanka PO Izabela Leszczyna złożyła zapytanie do Kancelarii Prezesa Rady Ministrów o to, "ile podatników kosztuje wynajem willi przy ul. Parkowej dla marszałka Karczewskiego". – Są informatorzy, którzy twierdzą, że utrzymanie wilii kosztuje dużo więcej niż płaci za to Kancelaria Senatu – dodawała na antenie Polsat News.
„Biuro Administracyjne Kancelarii Senatu zawarło umowę z Centrum Obsługi Administracji Rządowej na najem pomieszczeń w Zespole Rezydencjalnym »Parkowa«. Marszałek Senatu korzysta z pomieszczeń wynajmowanych od Centrum Obsługi Administracji Rządowej od 2016 r. Opłata za korzystanie z obiektu to 5 601,85 zł netto miesięcznie”– przekazała Kancelaria Senatu w odpowiedzi. „Zgodnie z umową, najemca zobowiązał się do pokrywania opłat za korzystanie z obiektu, a w stawce czynszu zawarte są wszystkie koszty związane z utrzymaniem obiektu. Kwota najmu nie zmieniła się od 2016 r. Umowa najmu nie obejmuje cateringu, a także usług prania i sprzątania willi” – podsumowano.
Czytaj też:
Bogdan Zdrojewski: Startuję w wyborach na szefa Platformy Obywatelskiej