„Oczywiście wiemy, że nie wszyscy są zadowoleni z rozwoju, jaki osiągamy w regionie Trójmorza. Ale to jest ok. Jak mówi jedno powiedzenie: nie można zrobić omletu bez rozbijania jajek” – stwierdził Andrzej Duda na panelu Financial Timesa w Polish House w Davos. Wypowiedź dotyczyła szans Polski na zostanie „gospodarczym sercem Europy”.
Na wypowiedź Dudy zwróciła na Twitterze uwagę Anne Applebaum, publicystka „The Washington Post” i autorka książki „Czerwony głód” o Wielkim Głodzie na Ukrainie, a prywatnie żona europosła Radosława Sikorskiego. „Prezydent Polski używa frazy spopularyzowanej przez Waltera Duranty’ego, który użył go, żeby uzasadnić morderstwo kułaków – «nie można zrobić omletu bez rozbijania jaj» – w celu uzasadnienia niepopularnych rządowych reform” – napisała Applebaum na Twitterze.
Walter Duranty, którego przywołała publicystka był cenionym korespondentem „New York Timesa” w Moskwie w latach 1922-1936. Za serię reportaży wychwalających postępy komunizmu otrzymał Nagrodę Pulizera. W końcu jego opinię zrujnowały nieobiektywne opisy spowodowanego kolektywizacją wielkiego głodu na Ukrainie z lat 1932-1933. Dziś jego raporty są uznawane za element stalinowskiej propagandy.
Kiedy jeden z internautów zwrócił uwagę, że słowa Duranty’ego to nie jest pierwsze użycie tego przysłowia, które ma korzenie w XVIII wieku, Applebaum stwierdziła, że to prawda, ale on je spopularyzował i było najczęściej używane właśnie w kontekście usprawiedliwienia Stalina.
Wpis Applebaum udostępnił jej maż, europoseł Radosław Sikorski. „Wow. Nie wiedziałem, że mówiąc «Nie można zrobić omletu bez rozbijania jaj» Pan Prezydent Andrzej Duda cytuje samego Waltera Durranty'iego, amerykańskiego kolaboranta Sowietów w ukrywaniu ludobójstwa «kułaków» i Wielkiego Głodu w Ukrainie” – napisał europoseł.
Czytaj też:
Skandaliczne błędy w filmie w Yad Vashem. Sfałszowana mapa Polski i błędna data agresji Niemiec