W wyniku epidemii koronawirusa w Chinach zmarło 56 osób, a na całym świecie zakażonych jest ponad 2000 osób. Szef chińskiej Państwowej Komisji Zdrowia i Planowania Rodziny minister Ma Xiaowei przekazał, że liczba infekcji wywoływanych koronawirusem może nadal rosnąć. Według polityka zdolność wirusa z Wuhan do przenoszenia się jest coraz silniejsza. – Możliwe, że patogen pochodził od dziekiego zwierzęcia. Na chwilę obecną nie mamy jasności odnośnie ryzyka mutacji wirusa – podkreślił. Ma Xiaowei dodał również, że okres inkubacji wirusa może wynosić od 1 do 14 dni. – Koronawirus jest zakaźny także podczas inkubacji, co różni go m.in. od SARS – powiedział. Chińskie władze podjęły działania mające na celu ograniczenie rozprzestrzeniania się zakażenia.
Dobre wieści z francuskiego szpitala
Dobre wieści napływają natomiast z francuskiego szpitala Bichat. Lekarze z Paryża przekazali, że stan trzech zarażonych koronawirusem osób przebywających we Francji jest dobry. Dwoje pacjentów przebywających w szpitalu Bichat to para chińskiego pochodzenia, która po przyjeździe do Francji nie miała objawów zarażenia.- Śmiertelność wśród zakażonych wydaje się mniejsza niż w przypadku wirusa SARS i wynosi około 5 proc. Prawdopodobieństwo wybuchu epidemii we Francji, jak i w całej Europie jest bardzo niskie - dodał. Z kolei burmistrz Bordeaux Nicolas Florian podkreślił, że kontakt z trzecią zakażoną osobą miało od 10 do 15 osób, a część z nich zgłosiła się już do szpitali na rutynowe badania.
GIS ostrzega przed podróżami do Azji
Główny Inspektorat Sanitarny wydał specjalny komunikat, w którym odradza wycieczki do Azji. „Z dniem 23 stycznia 2020 r. wszystkie loty z Wuhan zostały odwołane. Został również wstrzymany cały transport publiczny oraz dalekobieżny. Podobne środki ostrożności zostały również wdrożone w innych regionach Chin. Miejsca spotkań publicznych zostały zamknięte do odwołania, a władze miast zalecają unikanie uczestnictwa w różnego rodzaju spotkaniach grupowych. Główny Inspektor Sanitarny nie zaleca podróżowania do rejonów Azji Południowo-Wschodniej” – podkreślono. Szczególne środki ostrożności powinny zachować osoby, które podróżują do miejsc, gdzie istnieje wysokie ryzyko występowania wirusa. Do tej pory wirusa wykryto: w Chinach, Japonii, Stanach Zjednoczonych, Tajwanie, Korei Południowej, Tajlandii i we Francji.
Czytaj też:
Koronawirus z Chin. Co stało się z grupą polskich studentów po przyjeździe do Polski?