W czwartek 6 lutego Senat podjął uchwałę o odrzuceniu ustawy o zmianie ustawy o radiofonii i telewizji oraz ustawy o opłatach abonamentowych. Zakłada ona wypłacenie mediom publicznym 1,95 mld złotych rekompensaty z tytułu utraconych wpływy z abonamentu z powodu zwolnienia licznej grupy obywateli z płacenia tej daniny. Miałaby to być już trzecia rekompensata dla TVP i Polskiego Radia. W środę 12 lutego za odrzuceniem nowelizacji opowiedziała się także sejmowa Komisja Kultury i Środków Przekazu. Choć to Prawo i Sprawiedliwość ma w tej komisji większość (16 z 31 członków to posłowie partii rządzącej), PiS przegrał dwa głosowania.
Za tym, by rekomendować odrzucenie ustawy ws. rekompensaty dla mediów publicznych także Sejmowi, opowiedziało się 14 posłów. Przeciw było 10, nikt nie wstrzymał się od głosu. Udziału w głosowaniu nie wzięło kilku polityków PiS – byli nieobecni. Opozycja wygrała także drugie głosowanie – sprawozdawcą ustawy chciała zostać posłanka PiS Joanna Lichocka. W głosowaniu wygrała jednak Joanna Scheuring-Wielgus, która otrzymała 14 głosów – o 2 więcej niż parlamentarzystka partii rządzącej.
– Stosunkiem głosów 14:10 opozycja wygrała głosowanie na posiedzeniu komisji kultury. Tym samym przyjęliśmy uchwałę Senatu, która odrzuca ustawę przekazującą TVP 2 mld złotych z naszych podatków. Tak się stało, ponieważ być może posłowie PiS zaspali, a być może gryzie ich sumienie, może wiedzą, że dla tej telewizji, która sieje nienawiść, która wyspecjalizowała się w hejcie, która opluwa Polaków i dzieli nas na dobrych i tych, których opluwa, obudziło się sumienie i koledzy z PiS uznali, że jednak może nie należy dawać tej firmie tych 2 mld złotych – powiedziała podczas konferencji prasowej posłanka PO Iwona Śledzińska-Katarasińska.
Czytaj też:
Mamy nowego posła. Objął mandat po Dominiku Tarczyńskim