Jak na swojej strone na Facebooku poinformowało Stowarzyszenie Sędziów „Iustitia”, Prokuratura Krajowa chce postawić sędziemu Igorowi Tuleyi zarzut karny związany z czynnościami sądu w 2017 roku, przy rozpoznawaniu zażalenia na umorzenie śledztwa dotyczącego obrad w Sali kolumnowej Sejmu. W tym celu chce uchylenia sędziemu Tuleyi immunitetu.
Sprawa jest związana z decyzją prokuratury o umorzeniu śledztwa ws. obrad w Sali kolumnowej Sejmu w grudniu 2016 roku. W 2017 roku Tuleya uchylił decyzję prokuratury i nakazał ponowne śledztwo. Pozwolił też mediom nagrywać ustne uzasadnienie swojej decyzji. I to jest podstawą złożonego właśnie wniosku prokuratury.
„Prokurator Dariusz Ziomek delegowany do Prokuratury Krajowej uważa, że sędzia Igor Tuleya popełnił przestępstwo w dniu 18 lipca 2017 roku. Uważa, że nie dopełnił on swoich obowiązków i przekroczył uprawnienia w ten sposób że: zezwolił przedstawicielom środków masowego przekazu na utrwalanie obrazu i dźwięku podczas posiedzenia Sądu Okręgowego w Warszawie (...) oraz ogłoszenia postanowienia w tej sprawie i jego ustnych motywów, w wyniku czego ujawnił osobom nieuprawnionym, bez wymaganego przepisami prawa zezwolenia osoby uprawnionej, wiadomości z postępowania przygotowawczego Prokuratury Okręgowej w Warszawie” – pisze Iustitia na Facebooku.
Pełną treść wniosku prokuratury ujawnił na Twitterze adwokat Michał Wawrykiewicz.
Posiedzenie w sprawie uchylenia sędziemu immunitetu ma odbyć się 20 marca przed ustanowioną w 2017 roku głosami posłów PiS Izbą Dyscyplinarną Sądu Najwyższego. W grudniu 2019 roku Sąd Najwyższy w składzie trzech połączonych izb uznał, że Izba Dyscyplinarna „nie jest sądem w rozumieniu prawa UE i krajowego”.
Iustitia zwraca uwagę, że przed uchwaloną w styczniu 2020 roku zmianą przepisów nazywaną „ustawą kagańcową” tego typu wnioski rozpoznawał Sąd Dyscyplinarny Sąd Apelacyjny w składzie trzech sędziów zawodowych, jako sąd pierwszej instancji. „Teraz w składzie jednej osoby robi to Izba Dyscyplinarna, w budynku Sądu Najwyższego.Wniosek będzie rozpoznawał były prokurator Jacek Wygoda” – pisze Iustitia.
Tuleya: Polska nie różni się od Turcji
O komentarz do sprawy portal OKO.press zapytał sędziego Tuleyę.
– To namacalny dowód na to, że Polska nie różni się od Turcji – komentuje Tuleya. – Od początku trzeba było się liczyć z konsekwencjami za wydanie orzeczenia dotyczącego głosowania sejmowej większości w Sali Kolumnowej. I ja się z nimi liczyłem. Pewnie należę do szkodników, których należy wyeliminować – dodał.
Czytaj też:
Premier zwrócił się do TK. Chodzi o Sąd Najwyższy