– Wprowadzamy dzisiaj stan epidemii, który daje nowe prerogatywy, ale też nakłada nowe obowiązki– zapowiedział Mateusz Morawiecki na konferencji prasowej, na której pojawił się także minister zdrowia. Tłumacząc tę decyzję Łukasz Szumowski przypomniał, że dzisiaj odnotowano kolejne przypadki koronawirusa w Polsce, a liczba zakażeń przekroczyła już 400.
Szef resortu zdrowia wyjaśnił, że dzięki rozporządzeniu można wprowadzić ograniczenia dotyczące branży transportowej czy działalności centrów handlowych. W przypadku wspomnianych centrów dalej funkcjonować będą sklepy spożywcze oraz apteki. – Ogłoszenie stanu epidemii jest decyzją trudną, ale jeśli popatrzymy na wzrosty zakażeń w krajach takich jak Francja czy Włochy to myślę, że te ważne i niezwykle odpowiedzialne zachowania Polaków są decyzjami ratującymi czyjeś życie – dodawał Szumowski.
O czym jeszcze mówił szef rządu?
Na początku konferencji Mateusz Morawiecki podziękował lekarzom, pielęgniarkom, laborantom oraz wszystkim pracującym w inspekcji sanitarnej i służbie zdrowia. – Dziękuję też tym, którzy dostarczają produkty do sklepów, ekspedientkom, policji, wojsku, straży granicznej, OSP – te wszystkie jednostki angażują całe społeczeństwo w walce z koronawirusem – dodawał. Premier swoje podziękowania skierował również do zakonnic i księży, którzy „pomagają poza blaskiem fleszy tym najbardziej potrzebującym”. – Wszystkim państwu chcę podziękować, bo bez tego zaangażowania nie moglibyśmy w tak zorganizowany sposób przejść tej pandemii – zaznaczył.
Szef rządu poinformował, że kwarantanna narodowa oraz „tęsknota za normalnością nie będzie oznaczała luzowania reguł”. – Te najbliższe tygodnie do świąt muszą być czasem zbiorowej dyscypliny – podkreślił zaznaczając zarazem, że społeczna izolacja nie musi wiązać się z samotnością. – Dbamy o to, żeby osoby starsze nie zostały pozostawione same sobie, bez zakupów, bez wyprowadzenia psów. Rzesze młodzieży w całym kraju solidarnie organizują się do pomocy międzypokoleniowej – zauważył.
Czytaj też:
Szkoły zamknięte na dłużej. Premier Morawiecki ogłosił decyzję