Szczegóły incydentu, do jakiego doszło na autostradzie A4, opisał w mediach społecznościowych zespół ratownictwa medycznego w Chojnowie. Z jego relacji wynika, że w nocy z wtorku na środę ratownicy z Kłodzka transportowali na oddział zakaźny pacjenta z podejrzeniem koronawirusa. Ten podczas jazdy zaatakował jednego z ratowników, zadając mu osiem ciosów w klatkę piersiową. Karetka zatrzymała się na zjeździe autostrady, a mężczyzna uciekł. „Po ustabilizowaniu stanu poszkodowanego, ranny ratownik medyczny został przewieziony do szpitala w Bolesławcu gdzie został operowany” – przekazali ratownicy dodając, że poszkodowany czuje się już dobrze.
Polsatnews.pl poinformował z kolei, że wspomniany pacjent był wieziony do szpitala w Bolesławcu. Po tym, jak ratownicy zgłosili policji incydent, mężczyznę udało się zatrzymać. – Jest w tej chwili badany ze względu na jego stan psychotyczny, w jakim się znajdował gdy wezwano do niego tę karetkę. Po badaniu rozpoczniemy czynności. Śledztwo jest prowadzone w sprawie usiłowania zabójstwa ratownika medycznego, czyli funkcjonariusza na służbie – powiedziała cytowana przez portal rzecznik Prokuratury Okręgowej w Legnicy prok. Lidia Tkaczyszyn.
Czytaj też:
Kolejna ofiara koronawirusa w Polsce. Są nowe przypadki zakażeń