Morawiecki apeluje o poparcie tarczy antykryzysowej: Dane są zatrważające. Musimy działać błyskawicznie

Morawiecki apeluje o poparcie tarczy antykryzysowej: Dane są zatrważające. Musimy działać błyskawicznie

Mateusz Morawiecki w Sejmie
Mateusz Morawiecki w Sejmie Źródło: X / @PremierRP
Mateusz Morawiecki na piątkowym posiedzeniu Sejmu wzywał posłów do zgodnego przyjęcia rządowego projektu „tarczy antykryzysowej”. – Każdy dzień zwłoki oznacza dziesiątki tysięcy bezrobotnych. Zaproponowaliśmy rozwiązania, które mają temu przeciwdziałać –mówił premier.

– Znaleźliśmy się dzisiaj w niezwykłych okolicznościach, kiedy cały świat walczy z pandemią – mówił na posiedzeniu w piątek 27 marca. – Jak bardzo nietypowe są to okoliczności, dni, tygodnie, niech świadczą komentarze niektórych przywódców unijnych, np. premiera Włoch, których mówi, że to najtrudniejszy czas od czasu II Wojny Światowej. Podobnie mówi kanclerz Merkel. My, Polacy, doświadczyliśmy koszmaru II Wojny Światowej, później w czasach komunizmu doznaliśmy wielu cierpień, więc takich porównań nie czynimy, ale z całą pewnością to, co dzieje się na naszych oczach, jest największym wyzwaniem ostatnich dziesięcioleci – dodał.

Premier podkreślał, że spływające dane, które pokazują perspektywy gospodarcze „są zatrważające”. – W USA podano dane dotyczące osób, które zgłosiły się po zasiłek dla bezrobotnych. Te liczby są największe w historii, nigdy nie były tak wysokie w obliczu kryzysu – podkreślił.

Premier podkreślił, że trzeba maksymalnie spowalniać rozprzestrzenianie się koronawirusa, ale ma świadomość, że dzieje się to z ogromną szkodą dla gospodarki. – Dzieje się to w sposób niszczący dla gospodarki europejskiej, polskiej – mówił. – Dane, które spływają z Zachodniej Europy pokazują, że nasze działania są właściwie, często wyprzedzające. Nie mamy z tego powodu żadnej satysfakcji, jesteśmy jedynie przekonani, że dzisiaj musimy działać szybko. Jeden dzień zwłoki to często ogromna różnica – podkreślał.

Dlatego wezwał Sejm do zgodnego przyjęcia rządowego pakietu. – Nasza tarcza antykryzysowa jest dobrym instrumentem na ten etap rozwoju koronawirusa i walki z wirusem w gospodarce. Musimy działać błyskawicznie. Chcemy doprowadzić do tego, żeby te instrumenty działały już na dniach

„Ten kryzys jest inny”

– Dzisiaj poszarpane zostały wszystkie łańcuchy dostaw, łańcuchy produkcji. Ten kryzys jest inny od wszystkich wcześniejszych, również inny od 1929 roku – mamy do czynienia ze zjawiskami bezprecedensowymi – spadkiem na giełdach o ok. 30 proc. – mówił premier.

Morawiecki podkreślał potrzebę szybkiego działania. – Trzeba działać szybko. Spadki na rynkach surowców, na rynkach różnych aktywów, pokazują, że dzisiaj trzeba zjednoczyć się w walce ze skutkami gospodarczymi. Ten kryzys uderza w stronę popytową, podażową, w konsumpcję. Wszystkie poprzednie kryzysy charakteryzowały się brakiem popytu. Ten jest inny – podkreślał.

– Rząd RP działa tak szybko, jak to możliwe – zapewniał Morawiecki. – W 14 dni od pierwszego przypadku COVID-19 przedstawiliśmy pierwsze założenia tarczy antykryzysowej. Może ktoś był na świecie odrobinę szybszy, ale to jednak jedna z najszybszych odpowiedzi. Reagujemy tak jak dzisiaj – po kilku dniach od zaprezentowania tarczy antykryzysowej. Potwierdzają to instytuty badawcze i ekonomiczne na całym świecie – podkreślił.

„Wierzę w odbicie gospodarcze w kształcie litery V”

Premier stwierdził też, że wierzy, że po gwałtownym spadku PKB, gospodarka błyskawicznie odbije. – Wierzę w odbicie gospodarcze w kształcie litery V. W najgorszym razie w kształcie litery U, ale takiej o krótkim okresie recesji, spowolnienia – podkreślił. – To oznacza, że dobrze jest móc przechować wszystkie atrybuty, wszystkie parametry mikrogospodarcze działania waszych przedsiębiorstw w tak szerokim zakresie jak jest to możliwe – dodał.

twitter

Z tego powodu premier wystosował też bezpośredni apel do przedsiębiorców. – W każdej chwili zapadają decyzje w zarządach firm dot. reorganizacji biznesu, sprzedaży części aktywów czy zwolnienia pracowników – chciałbym zaapelować o współpracę, bo wierzę, że w ciągu kilku miesięcy cała Europa będzie w lepszym stanie – mówił.

Premier przedstawił też główne rozwiązania, które maja zostać wprowadzone. – Dla osób szczególnie dotkniętych mamy specjalne rozwiązania – pełne zwolnienie z ZUS, zasiłki dla osób, które wcześniej były na umowach cywilno-prawnych i straciły te umowy. Jest również zastrzyk finansowy dla wszystkich firm opisany w 1 i 2 filarze – wymienił.

Morawiecki stwierdził też, że rząd jest gotowy na sfinansowanie tych rozwiązań, dzięki naprawie finansów publicznych i odzyskaniu pieniędzy „z rąk mafii VAT-owskich”.

„Unia Europejska nie dała jeszcze żadnego eurocenta”

Szef polskiego rządu stwierdził też, że „dzisiaj Unia Europejska nie dała jeszcze żadnego eurocenta na walkę z koronawirusem”. – Widać, że w takich czasach bardzo trudnych najważniejsze są państwa, państwa narodowe. Polacy to doceniają. Doceniają to wszyscy obywatele UE, bo niestety reakcje UE są jakie są, każdy może je zaobserwować – podkreślił.

Na zakończenie Morawiecki jeszcze raz podkreślił, że ważne jest, aby przyjąć tarczę antykryzysową „niemal natychmiast”. – Każdy dzień zwłoki oznacza dziesiątki tysięcy bezrobotnych. My zaproponowaliśmy rozwiązania, które mają temu przeciwdziałać. Jestem przekonany, że to są rozwiązania najlepsze możliwe, dostosowane do naszych możliwości, do naszej sytuacji budżetowej i fiskalnej – podsumował.

Czytaj też:
NA ŻYWO: Posiedzenie Sejmu ws. tarczy antykryzysowej. Przez koronawirusa częściowo zdalne