W czwartek na terenie stanu Nowy Jork potwierdzono kolejne 10 tys. przypadków koronawirusa, przez co ogólna liczba zakażeń w tym regionie wynosi już 155 937 – podaje BBC. To więcej niż zgłoszono do piątku 10 kwietnia w Hiszpanii oraz Włoszech. Nieco bardziej „optymistycznie” wygląda porównanie statystyk dotyczących zgonów. Na terenie stanu zmarło do tej pory 7 tys. osób, podczas gdy w Hiszpanii to niemal 15,5 tys., a we Włoszech 18,2 tys. To jednak wciąż więcej niż w Chinach, gdzie potwierdzono ponad 3,3 tys. zgonów. Z kolei w całych Stanach Zjednoczonych potwierdzono już ponad 462 tys. przypadków i 16,6 tys. zgonów – podaje BBC.
Masowe groby
O skali pandemii świadczy fakt, że w Nowym Jorku przygotowywane są już masowe groby. Jeden z nich powstaje na Hart Island, gdzie od ponad 150 lat organizowane są pochówki osób bez najbliższej rodziny lub tych zmarłych, których krewnych nie stać na zorganizowanie pogrzebu. Na trwającym niespełna minutę nagraniu, które opublikował The Guardian, widać robotników w ochronnych kombinezonach, którzy kopią wielki dół. Znajduje się w nim co najmniej kilkanaście trumien ułożonych w dwóch rzędach. Jak podaje BBC, zakłada się, że spoczną tutaj osoby, które zmarły z powodu koronawirusa. Niewiadomą pozostaje, czy nie miały bliskich osób, które mogłyby zorganizować pochówek lub czy nie miały na to środków.
Czytaj też:
Jemen potwierdził pierwszy przypadek zakażenia koronawirusem. „Katastrofalny wpływ”