Radom. Nastolatka twierdziła, że w szpitalu jest bomba. Chciała iść na randkę

Radom. Nastolatka twierdziła, że w szpitalu jest bomba. Chciała iść na randkę

Policja, zdjęcie ilustracyjne
Policja, zdjęcie ilustracyjne Źródło: Policja
Nastoletnia pacjentka jednego ze szpitali w Radomiu zadzwoniła na 112, informując, że w placówce jest podłożona bomba. Dziewczyna chciała wykorzystać zamieszanie spowodowane fałszywym alarmem, by spotkać się ze swoim chłopakiem.

Do zdarzenia doszło w poniedziałek 27 kwietnia wieczorem w Radomiu. Informację o podłożonym ładunku wybuchowym w jednym z miejskich szpitali przekazała anonimowa osoba dzwoniąc na numer alarmowy 112. Policjanci natychmiast uruchomili procedury.

Funkcjonariusze rozpoczęli proces ustalania tożsamości osoby, która przekazała informację o podłożeniu materiałów wybuchowych. Krótko po tym okazało się, że na 112 zadzwoniła 15-letnia pacjentka szpitala. Jak wynika ze wstępnych ustaleń, chciała wykorzystać zamieszanie spowodowanie fałszywym alarmem by pójść na rankę i spotkać się ze swoim chłopakiem.

– Teraz całość materiałów w tej sprawie zostanie przekazana do sądu dla nieletnich, który zadecyduje o konsekwencjach, jakie nastolatka poniesie za ten nieodpowiedzialny czyn – poinformowała Justyna Leszczyńska z Komendy Miejskiej Policji w Radomiu.

Czytaj też:
Ma koronawirusa, spotykał się z innymi osobami. Przy próbie zatrzymania zaatakował policjantów

Źródło: Policja