Nowacka: PiS potwornie się boi, że Trzaskowski wygra wybory. Mogą spróbować wyłączyć niektóre miasta

Nowacka: PiS potwornie się boi, że Trzaskowski wygra wybory. Mogą spróbować wyłączyć niektóre miasta

Barbara Nowacka
Barbara Nowacka Źródło: Newspix.pl / Tedi
– Podejrzewamy, że będą próbowali wyłączyć jakieś jedno, drugie miasto. Oni się potwornie boją. Ogarnął ich strach, że Trzaskowski wygra te wybory – stwierdziła Barbara Nowacka na antenie TVN24. Posłanka KO obawia się, że minister zdrowia z powodu koronawirusa będzie rekomendował w niektórych miastach przeprowadzenie wyborów wyłącznie poprzez głosowanie korespondencyjne.

w „Rozmowie Piaseckiego” na antenie TVN24 przyznała, że data wyborów prezydenckich nie będzie budziła dużych wątpliwości. Niepokoją ją jednak inne kwestie.

Znacznie większe wątpliwości budzi to, że np. minister Szumowski dostał narzędzia, które pozwalają mu ręcznie wyłączyć tę czy inną gminę. Tak naprawdę w tej chwili z konsultacją PKW, ale wiadomo, że tutaj głos ministra będzie miał największe znaczenie – stwierdziła posłanka odwołując się do zapisu ustawy, który z powodu epidemii pozwala na przeprowadzenie w wybranych gminach wyborów wyłącznie korespondencyjnie, jeśli taką decyzje podejmie minister zdrowia wraz z PKW.

Pamiętajmy, że nadal minister będzie mógł tak wywierać presję na PKW, pokazywać takie dane, zacznie więcej testować w jednym czy drugim miejscu. W tej chwili to, co się dzieje na Śląsku, widzimy – wskazała Nowacka. – Podejrzewamy, że będą próbowali wyłączyć jakieś jedno, drugie miasto, więcej przebadają, czy cały Śląsk czy poszczególne części Śląska tylko po to, żeby w II turze mieć lepszy wynik. Oni się potwornie boją. Ogarnął ich strach, że Trzaskowski wygra te wybory, bo nikt inny nie ma takiej siły mobilizacyjnej, takich zasobów i jednak nie jest takim gwarantem sprawnego działania państwa – dodała.

Czy Rafał Trzaskowski zdąży zebrać podpisy?

Posłanka KO była pytana również o kwestię 100 tysięcy podpisów, które w krótkim czasie będzie musiał zebrać , żeby wystartować w  zamiast Małgorzaty Kidawy-Błońskiej.

Musimy się bardzo zmobilizować i wiemy, jak ciężko będzie zebrać te podpisy w najprawdopodobniej 5-6 dni, jeżeli marszałek Witek dziś ogłosi wybory – oceniła Nowacka. – Wiemy, że jest duży entuzjazm, wiemy, że wiele osób chce nam pomóc, tylko jak za luźno do tego podejdziemy, to też nastąpi pewna demobilizacja – dodała.

Posłanka KO zaapelowała do sympatyków, żeby od razu po ogłoszeniu daty wyborów przez marszałek Sejmu pomogli w zbiórce, a na stronie Rafała Trzaskowskiego od razu pojawi się informacja o miejscach, gdzie będzie można oddać zebrane podpisy. – Prawdopodobnie dziś wielka akcja zbiórki podpisów w całej Polsce, na ulicach, w Warszawie również z Rafałem Trzaskowskim i bardzo zachęcamy. Jutro 16:30, to samo w Gdańsku. Też tam będzie Rafał Trzaskowski – zapowiedziała Nowacka.

Czytaj też:
Najnowszy sondaż prezydencki. Duda z dużą przewagą nad Trzaskowskim