Ofiarami tragicznego wypadku w Cleveland Heights były siostry Scout i Chasey Scaravilli. Pierwsza z nich miała 14 lat, druga 12. Według informacji lokalnej stacji Fox 8, w momencie wypadku wspólnie bawiły się obok swojego domu w hamaku rozpiętym pomiędzy drzewem i „słupem z cegieł”. W pewnym momencie konstrukcja zawaliła się prosto na nastolatki, wywołując u obu ciężkie obrażenia. Mimo przewiezienia dzieci do szpitala, po kilku godzinach lekarze musieli poinformować o śmierci obu pacjentek. Policja rozpoczęła śledztwo, mające wyjaśnić okoliczności tego tragicznego zdarzenia.
Dziewczynki uczyły się w Hathaway Brown School w pobliskim Shaker Heights. Scout ukończyła właśnie ósmą, a Chasey szóstą klasę. „Cała społeczność Hathaway Brown jest zasmucona stratą sióstr Scaravilli. Wielu przyjaciół i nauczycieli będzie za nimi bardzo mocno tęsknić” – napisała w oświadczeniu dyrektor szkoły, Fran Bisselle. „Nasze myśli i modlitwa są z rodziną zmarłych” – dodawano.
Czytaj też:
Wracali z matury BMW, zderzyli się z busem. Nie żyje 19-latekCzytaj też:
Tragiczna śmierć 34-latki. Próbowała zrobić pamiątkowe zdjęcieCzytaj też:
Kacper Wołek nie żyje. 18-letni zawodnik wpadł pod pociąg