Z badania pracowni SW Research przeprowadzonego na zlecenie portalu rp.pl wynika, że łącznie 85 proc. Polaków uważa, że przed drugą turą wyborów prezydenckich powinna odbyć się debata kandydatów.
34,7 proc. badanych chciałoby takiej debaty bez względu na jej formułę. 20,8 proc. uważa, że powinny ją zorganizować telewizje komercyjne. Wspólnej debaty TVP i telewizji komercyjnych chciałoby 17,1 proc. respondentów. Natomiast debaty wyłącznie w telewizji publicznej chce 10,2 proc. ankietowanych. 2,2 proc. wskazało na inną formułę. Natomiast 5,7 proc. badanych uważa, że taka debata nie powinna się odbyć, a 9,3 proc. nie ma zdania na ten temat.
Debaty w TVN nie będzie. W TVP tylko Duda?
Po tym, jak Andrzej Duda odmówił wzięcia udziału w debacie organizowanej przez TVN, TVN24, Onet i WP, wydarzenie zostało odwołane. Oświadczenie w sprawie debaty, która miała odbyć się w czwartek 2 lipca, pojawiło się m.in. na stronie tvn24.pl. Czytamy w nim, że redakcje TVN, TVN24, Onet oraz WP zaprosiły sztaby Rafała Trzaskowskiego i Andrzeja Dudy do udziału w debacie, która miała być transmitowana w zarówno telewizji, jak i internecie. „Zrobiliśmy wszystko, aby planowana debata była jak najbardziej demokratyczna, transparentna, niefaworyzująca żadnego z kandydatów” – dodano.
Debatę prezydencką przed drugą turą cały czas zapowiada TVP. Debata ma odbyć się w poniedziałek, 6 lipca o godz. 21:00 w miejscowości Końskie i będzie transmitowana w TVP1, TVP Info i TVP Polonia. Dlaczego akurat Końskie? Nadawca nawiązał do słynnych słów Grzegorza Schetyny, który stwierdził, że „wybory wygrywa się w Końskich, a nie w Wilanowie”. W debacie weźmie udział Andrzej Duda. Rafał Trzaskowski nie potwierdził swojego udziału. Jednoznacznie też nie odmówił, ale kilkukrotnie zasugerował, że na debacie organizowanej przez samo TVP się nie pojawi.
Czytaj też:
Wybory prezydenckie 2020. Internauci debatują o debacie i tworzą MEMYCzytaj też:
Walka o wyborców Hołowni i Bosaka kluczowa dla drugiej tury. Kto głosował na Dudę i Trzaskowskiego?
Wybory prezydenckie 2020. Internauci debatują o debacie, tworząc MEMY