– Po tych ostatnich tygodniach w Polsce, jestem przekonany o tym, że Polska się budzi – podsumował zaraz po ogłoszeniu pierwszych sondażowych wyborów Bartosz Arłukowicz, poseł do Parlamentu Europejskiego, którego spotkaliśmy na wieczorze wyborczym Rafała Trzaskowskiego. – Niezależnie od tego, co się stanie z tym wynikiem - choć mam nadzieję, że on się zmieni - my się już obudziliśmy. Polacy powiedzieli głośno „Mamy dość”. Dość manipulacji, propagandy i rządów, które dzielą Polaków. To wielki efekt tej kampanii – podsumował Arłukowicz.
– Trzeba szanować wszystkich wyborców. To, że ludzie podejmują taką decyzję w swoim sercu, a potem w lokalu wyborczym, także trzeba szanować. Ale należy ich przekonywać. Każdego dnia trzeba do nich jechać, rozmawiać, przekonywać – powiedział europoseł KO.
– Wydaję mi się, że elektorat Szymona Hołowni jest elektoratem bardzo świadomym politycznie. Trudno mi sobie wyobrazić, że większość tego elektoratu wsparłaby Andrzeja Dudę. Sądzę, że są oni dzisiaj z nami – podsumował Arłukowicz.
Czytaj też:
Kto wygrał wybory? Duda czy Trzaskowski? Wyniki sondażu late poll