Polska wypowie konwencję antyprzemocową. Ziobro: Składamy formalny wniosek

Polska wypowie konwencję antyprzemocową. Ziobro: Składamy formalny wniosek

Zbigniew Ziobro
Zbigniew Ziobro 
– Przechodzimy od słów do czynów. Składamy w poniedziałek formalny wniosek do resortu rodziny o podjęcie prac formalnych nad wypowiedzeniem tzw. konwencji stambulskiej – zapowiedział minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro.

– Ministerstwo Sprawiedliwości uczyniło bardzo wiele, aby pokazać, że walka z przemocą względem kobiet jest dla nas bardzo ważna. Robiliśmy to w sposób wolny od ideologii. My tym ofiarom realnie pomagamy. Polskie prawo jest wzorcem dla innych krajów Unii Europejskiej i innych krajów na świecie, jeśli chodzi o standard ochrony przed przemocą – stwierdził Zbigniew Ziobro podczas konferencji prasowej. Minister sprawiedliwości dodał, że polskie prawo jest wzorcowe w tym względzie i spełnia wszystkie wymagania, które są określone w konwencji stambulskiej w zakresie ochrony przed przemocą względem kobiet.

– Fakty stoją za nami. To my doprowadziliśmy do takich zmian w polskim prawie, które wzniosły na wyżyny, najwyższy standard europejski i światowy normatywną ochronę kobiet przed przemocą. Dzisiaj nie ma żadnych rozwiązań w konwencji stambulskiej, które byłyby adresowane do Polski w zakresie ochrony kobiet przed przemocą, których byśmy nie spełniali – zapewniał.

„Proszę nie ulegać propagandzie lewackiej i lewicowej”

Polityk zapowiedział, że w poniedziałek 27 lipca Polska złoży formalny wniosek do resortu rodziny o podjęcie prac nad wypowiedzeniem tzw. konwencji stambulskiej (antyprzemocowej). – Nie zgadzamy się z obszarem konwencji, który dotyczy ideologizacji, z tym się nie zgadzamy. Te zapisy mogłyby doprowadzić do wzrostu przemocy. Proszę nie ulegać propagandzie lewackiej i lewicowej. Nie zgadzamy się z postulatami środowisk lewicowych opartych na konwencji. Zapisy konwencji dają możliwość do kwestionowania tradycji i religii, jako przyczyny przemocy wobec kobiet. Uważamy, że jest to jednak bardziej skomplikowane – tłumaczył minister.

Czytaj też:
„Ziobro i Morawiecki skoczyli sobie do gardeł”. Ziobryści mieli zyskać wpływowego sojusznika – Jacka Kurskiego

Źródło: Onet.pl