Katastrofa w Czarnobylu uratuje przyszłość ludzkości? Nie zapędzajmy się... ale tak może być. Jak podają naukowcy z NASA, którzy zajmują się badaniem technologii, które mogą nam pomóc w kolonizacji Marsa, bardzo pomocny może się okazać grzyb z gatunku Cryptococcus neoformans. Rośnie on w opuszczonych reaktorach elektrowni atomowej w Czarnobylu.
Osłona przed promieniowaniem
Okazuje się bowiem, że grzyb, który odkryto w okolicach reaktora 4. elektrowni atomowej w Czarnobylu, rośnie tam, ponieważ zupełnie nie przeszkadza mu promieniowanie gamma. Naukowcy, którzy odkryli grzyb na ścianach opuszczonego rektora, byli zaskoczeni faktem, że nie tylko mu ono nie przeszkadzało, ale rósł on w kierunku jego źródła. Jest to możliwe ze względu na pigment występujący w organizmie (grzyb jest czarny). Duże ilości melanin pozwalają mu absorbować promieniowanie, które dla innych okazałoby się szkodliwe. W podobny sposób, w jaki rośliny pochłaniają energię słoneczną do produkcji energii, ten grzyb robi to z promieniowaniem.
Testowany na ISS
Gdzie sprawdzić, czy grzyb faktycznie może pomóc na Marsie? W najbardziej zaawansowanym laboratorium naukowym, jakim dysponują ludzie - na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. Próbki grzyba zostały tam wysłane, aby zbadać jego zachowanie w kontakcie z warunkami występującymi w kosmosie. Wyniki badań są bardzo obiecujące. Naukowcy sądzą, że zastosowanie na Marsie będzie możliwe.
Potrzebne tylko kilka gramów
Największa zaleta materiały? Mimo tego, że do ochrony przed promieniowaniem potrzebna będzie warstwa grubości około 21 cm, to aby ją wyhodować, na powierzchnię Czerwonej Planety z Ziemi będzie musiało polecieć tylko kilka gramów grzyba. Ma on bowiem duże zdolności do rozwoju i robi to w szybkim tempie.
Co wiesz o kosmosie? Sprawdź się w naszym quizie
Pytanie 1 z 10 Którą planetą od Słońca jest Ziemia?Czytaj też:
Chiny wysłały misję na Marsa. Udany start rakiety Long March 5. Już niebawem kolejna misja USA