Informację o przeniesieniu Amerykanów do Polski szef MON ogłosił we wtorek 4 sierpnia podczas konferencji prasowej poprowadzonej na tle Kopca Kościuszki. – Dziś potwierdzamy decyzję o utworzeniu w Polsce wysuniętego dowództwa V Korpusu. Wojska USA w Polsce będą na trwałe, a obecność tego dowództwa jest namacalnym dowodem polityki obu prezydentów Polski i Stanów Zjednoczonych, której celem jest wzmacnianie współpracy – mówił.
Drugą stronę porozumienia reprezentowała amerykańska ambasador. – Dziękuję ministrowi Błaszczakowi i zespołowi, który pracował przy tworzeniu umowy o współpracy. Przede wszystkim dziękuję dziś żołnierzom Polski i USA, którzy od lat służą ramię w ramię. Dzisiaj ogłaszamy aktywację dowództwa w Polsce. To zapewni jeszcze lepszą współpracę – mówiła.
Ogłoszona dziś informacja oznacza, że zaangażowanie wojskowe USA w Polsce znów wzrasta. Na mocy dwóch porozumień polsko-amerykańskich zmieni się formuła stacjonowania wojsk Stanów Zjednoczonych w naszym kraju. Zamiast rotacyjnego, zdecydowano się na pobyt stały. Zwiększona zostanie też liczba przebywających u nas żołnierzy sojusznika: z około tys. do przynajmniej 5,5 tys.
Czytaj też:
Wspólna Deklaracja Współpracy Obronnej. Czym jest porozumienie Polski z USA, o którym wspomniała Georgette Mosbacher?Czytaj też:
Ambasador Mosbacher broni Polski: Krytyka ze strony Unii Europejskiej jest przesadzonaCzytaj też:
Szczerski o sporze Mazurek – Mosbacher. „Ani jedno, ani drugiego stanowisko nie było stanowiskiem oficjalnym”