Po premierze „Zabawy w chowanego” braci Sekielskich biskupem kaliskim Edwardem Janiakiem zainteresował się zarówno Episkopat, jak i Watykan. W dokumencie wykazano, że hierarcha wiedział o przypadkach molestowania dzieci przez księży, którzy mu podlegali. Jednak, zamiast reagować, Janiak skupiał się na tuszowaniu przypadków.
Po nagłośnieniu sprawy biskupa Janiaka odsunięto od kierowania diecezją (zdecydował o tym papież), dochodzenie w jego sprawie prowadzi abp. Stanisław Gądecki, przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski.
Prokuratura odmawia wszczęcia śledztwa ws. Janiaka
Posłanka Lewicy Joanna Scheuring-Wielgus złożyła zawiadomienie w sprawie bp. Janiaka do Prokuratury Rejonowej w Pleszewie. Parlamentarzystka we wtorek 4 sierpnia upubliczniła pismo, jakie otrzymała od prokuratury, z którego wynika, że odmówiono wszczęcia śledztwa.
Posłanka w zawiadomieniu wskazywała, że Janiak „nie zawiadomił niezwłocznie organu powołanego do ścigania przestępstw”, gdy dowiedział się, że jeden z księży molestował małoletniego. Prokuratura odmówiła wszczęcia śledztwa „wobec stwierdzenia braku znamion czynu zabronionego”.
Scheuring-Wielgus gorzko komentowała tę decyzję: „Prokuratura uznała, że pomimo ukrywania przez biskupa pedofilów nie ma czego badać”.
Czytaj też:
Biskup Edward Janiak odsunięty od kierowania diecezją kaliską. Jest decyzja papieża