– Wyniki wyborów powinny zostać unieważnione – powiedziała w rozmowie z rosyjską agencją TASS Anna Krasulina, rzeczniczka sztabu Swiatłany Cichanouskiej. Zwróciła ona uwagę na przypadki naruszenia prawa podczas procedury liczenia głosów. Z jej relacji wynika, że opozycyjna kandydatka domaga się ponownego przeliczenia głosów lub – jeśli to nie jest możliwe – uznania ich za nieważne i zorganizowania ponownego głosowania w niektórych lokalach wyborczych.
Wstępne wyniki
W poniedziałek 10 sierpnia Centralna Komisja Wyborcza Białorusi przekazała „wstępne wyniki wyborów prezydenckich”. Zgodnie z udostępnionymi danymi, prezydent ubiegający się o reelekcję wygrał z ogromną przewagą. Alaksandr Łukaszenka zdobył 80,23 proc., a jego główna rywalka Swiatłana Cichanouska – 9,9 proc. Poparcie dla pozostałych kandydatów wahało się w granicach 1-1,6 proc.
Po raz kolejny podnoszony był problem braku transparentności przeprowadzania wyborów w kraju, a co za tym idzie możliwych fałszerstw. Na ten fakt zwrócił również uwagę niezależny białoruski dziennikarz Michaś Jańczuk, komentując ostatnie wydarzenia na antenie TVP. – Wyciekają coraz to nowe protokoły komisji wyborczych, które dokumentalnie świadczą o tym, że Łukaszenka przegrał z (Swiatłaną – red.) Cichanouską stosunkiem mniej więcej 1 do 5 głosów – poinformował Jańczuk.