Szef zwycięskiej kampanii wyborczej Donalda Trumpa i późniejszy jego doradca, swego czasu nazywany przez „Bloomberga” „najniebezpieczniejszym graczem Ameryki”, trafił do aresztu. Idol skrajnej amerykańskiej prawicy wspólnie z co najmniej trzema innymi osobami miał zdefraudować środki zbierane na budowę muru granicznego pomiędzy Stanami Zjednoczonymi i Meksykiem.
Bannon i spółka
Prokurator Audrey Strauss ogłaszając zarzuty kierowane pod adresem Bannona mówiła o wykorzystaniu zainteresowania rodaków pomysłem zbudowania muru i zebraniu milionów dolarów pod pretekstem wykorzystania wszystkich tych pieniędzy na wzniesienie wspomnianej konstrukcji. Pozostali oskarżeni to 38-letni Brian Kolfage – weteran sił powietrznych z Miramar Beach, 56-letni Andrew Badolato – finansista z Sarasoty oraz 49-letni Timothy Shea z Castle Rock.
Obiecywali: Nie wezmę nawet centa
Jako inicjator zbiórki, Kolfave obiecywał darczyńcom, że „nie weźmie nawet centa w ramach wynagrodzenia czy zwrotu kosztów”, a wszystkie pieniądze ze zbiórki zostaną przeznaczone na „wykonanie naszej misji i celu”. Prokuratura podkreśla, że obietnice te okazały się fałszywe, a Kolfage w sekrecie przygarnął ponad 350 tys. dolarów na własne potrzeby. Bannon oskarżany jest o wyprowadzenie ponad miliona dolarów, z czego część środków zdążył już przeznaczyć na własne wydatki.
Czytaj też:
Bannon zabrał głos po odejściu: Prezydentura Trumpa się zakończyła. Idę na wojnęCzytaj też:
Donald Trump wezwał do bojkotu opon Goodyeara. Obraził się o czerwone czapkiCzytaj też:
Treść umowy Polski i USA ujawniona. Amerykanie ze sporymi uprawnieniami