Netflix – co warto obejrzeć? Plastikowe figurki papieża Franciszka i królowej Elżbiety w etiudzie Paolo Sorrentino

Netflix – co warto obejrzeć? Plastikowe figurki papieża Franciszka i królowej Elżbiety w etiudzie Paolo Sorrentino

Paolo Sorrentino w swojej etiudzie sięgnął po plastikowe figurki papieża Franciszka i królowej Elżbiety.
Paolo Sorrentino w swojej etiudzie sięgnął po plastikowe figurki papieża Franciszka i królowej Elżbiety. Źródło: Netflix
Netfliksowe „Homemade” to piękna wiwisekcja naszej intymności. O swoich kwarantannach i izolacji opowiedzieli m.in. Paolo Sorrentino, Nadine Labaki, Pablo Larrain, Ladj Ly czy Kristen Stewart.

– Lockdown szybko mi uzmysłowił, że to, co najważniejsze, jest najbliżej mnie – mówił mi Pablo Larrain, nie tylko reżyser jednej z 17 etiud, ale i kurator (razem z Lorenzo Mielim i Juanem de Dios Larrainem) całej serii. Niedawno HBO pokazało cykl „W domu” – krótkie metraże realizowane w czasie lockdownu przez polskich twórców (pisaliśmy o nich w numerze 28 „Wprost”).

Netflix poszedł inną drogą. Postanowił pokazać, jak uniwersalnym doświadczeniem jest pandemia. W antologii „Homemade” znalazły się propozycje twórców z odległych zakątków świata: od japońskiej Nary przez Bejrut, przez takie europejskie stolice jak Berlin, Paryż i Rzym, południowoamerykańskie miasta: Santiago i Mexico City aż po Los Angeles i Springs w stanie Nowy Jork. Część autorów wybrała życie na emigracji, a ich korzenie sięgają Zambii, Chin czy Indii. Połowa z nich to kobiety, połowa mężczyźni. Ale wszystkich koronawirus zmusił do zamknięcia z domu. Oraz refleksji, co ta przymusowa izolacji powiedziała nam o nas samych.

Artykuł został opublikowany w 30/2020 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.