W niedzielę ok. godz. 17.00 strażacy z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Gdyni otrzymali zgłoszenie, z którego wynikało, że wybuchł pożar w jednym z mieszkań w bloku w dzielnicy Chylonia. Gdy strażacy przybyli we wskazane miejsce, właściciel mieszkania, w którym trwały prace remontowe, wraz z kilkunastoma sąsiadami samodzielnie ewakuowali się z budynku – podaje Wirtualna Polska. Nikomu nic się nie stało. Strażacy zostali poinformowani jednak, że w mieszkaniu pozostały dwa koty.
Funkcjonariusze nie zastanawiali się. Weszli do mieszkania, znaleźli zwierzęta i wynieśli je na zewnątrz. W bezpiecznym miejscu poza budynkiem strażacy podali kotom tlen i wodę. „Dla strażaków każde serce bije tak samo” – czytamy w komentarzu do akcji zamieszczonym w mediach społecznościowych.
„To jest bohaterstwo”
Internauci podziwiali zachowanie strażaków, czemu dali wyraz w publikowanych komentarzach. „Brawo! Macie ogromne serducha! Dziękuję. Przywracacie wiarę w ludzi”, „Ogromne brawa dla Strażaków”, „To jest bohaterstwo” – pisali internauci. „Ogromne podziękowania za to, że macie dobre serca i nie jest wam obcy los zwierząt”, „Jesteście wielcy. Szacunek dla was” – dodawali kolejni użytkownicy mediów społecznościowych.
Czytaj też:
Chodakowska skrytykowana za wyretuszowane zdjęcie. „Afera, jakby mi ktoś trzecią nogę domalował”