W poniedziałek 14 września ukazała się depesza Agencji Reutera, w której pojawiły się wypowiedzi polskiego europarlamentarzysty, Roberta Biedronia na temat „dehumanizacji” przez polskie władze osób ze środowiska LGBT+.
– Prezydent RP dehumanizował osoby LGBT i mówił, że „nie są ludźmi” – podkreślał Robert Biedroń. – Pamiętam z podręczników szkolnych, jak Żydzi przed drugą wojną światową byli dehumanizowani, byli nazywani „nieludźmi” i w mojej ocenie to przypomina tamte czasy – dodał.
Zawiadomienie do prokuratury
– Są już gminy, które pozywają za szkalowanie i wieszanie tabliczek niezgodnych z rzeczywistością – mówił poseł PiS Przmysław Czarnek na antenie Polskiego Radia 24 odnosząc się do akcji przykręcania przez aktywistów LGBT tabliczek „strefa wolna od LGBT” w gminach, które przyjęły uchwały przeciwko „ideologii LGBT”.
Czarnek ostro skrytykował tez słowa Biedronia. – To co zrobił Robert Biedroń, to podstawa do natychmiastowego działania - prokuratura w Polsce musi podnieść natychmiastowe działania - zaatakował wprost najwyższy konstytucyjny organ państwa. Złożyłem już zawiadomienie do prokuratury– poinformował poseł PiS.
Czytaj też:
Reuters cytuje Biedronia: Polska narracja anty-LGBT jak dehumanizacja Żydów przed wojną