Ostatnie ataki ze strony Prawa i Sprawiedliwości doprowadziły do tego, że w obronie Zbigniewa Ziobro otwarcie stanęli posłowie jego partii. Na konferencji prasowej wiceminister sprawiedliwości Michał Wójcik odniósł się do sugestii, że Ziobro straci stanowisko ministra sprawiedliwości. Solidarna Polska sprzeciwiała się dwóm projektom PiS: „Bezkarność+” i „Piątka dla zwierząt”.
Wiceminister: Dymisja Ziobry to prezent dla PO
Michał Wójcik przestrzegał, że brak Zbigniewa Ziobry w resorcie sprawiedliwości byłby ogromną stratą dla Zjednoczonej Prawicy.
Gdyby dzisiaj ktoś próbował doprowadzić do dymisji Zbigniewa Ziobry, to zrobiłby wielki prezent dla Platformy Obywatelskiej, oni tylko zacierają ręce i tylko czekają na taki gest, który doprowadzi do tego, że to nie Zbigniew Ziobro będzie kierował Ministerstwem Sprawiedliwości i polską prokuraturą – mówił Wójcik.
Jednocześnie Wójcik podkreślał, że ostatnie pięć lat rządów Zjednoczonej Prawicy wiele udało się poprawić w kraju, a Zbigniew Ziobro także jest symbolem tych zmian.
Kowalski: Próba odwołania Ziobry to rozpad koalicji i wybory
Z kolei inny z wiceministrów Janusz Kowalski z Ministerstwa Aktywów Państwowych powiedział, że jeśli doszłoby do dymisji ministra sprawiedliwości, to oznaczałoby to koniec koalicji.
Jakakolwiek próba odwołania Zbigniewa Ziobro, który jest symbolem dobrej zmiany, oznacza wybory. Wybory, które są prezentem dla Platformy Obywatelskiej, LGBT i mafii – stwierdził.
Rozłam w Zjednoczonej Prawicy
Spotkanie Kaczyński-Ziobro. Prezes PiS postawił warunki, czas na ruch SP
Kaczyński rozmawiał nocą z Ziobrą. Jutro posiedzenie kierownictwa PiS
Prezydent spotkał się z Tomaszem Grodzkim. O czym rozmawiali politycy?
„To koniec Ziobry. Prezes PiS wytnie mu zaplecze”
PO składa wniosek o odwołanie Ziobry. „Czas na zdecydowane rozstrzygnięcia”
Duda znów sprzeciwi się Kaczyńskiemu? „Agata ma coraz więcej do powiedzenia”
Zamieszanie w koalicji
Od czwartku 17 września bez przerwy dochodzi do wewnętrznych starć w Zjednoczonej Prawicy. Solidarna Polska nie chciała poprzeć dwóch projektów w Sejmie („Bezkarność+” i „Piątka dla zwierząt”), inny z koalicjantów – Porozumienie – sprzeciwiał się niektórym zapisom ustawy o zwierzętach. Doprowadziło to do serii zdarzeń, które pod znakiem zapytania postawiły dalsze losy koalicji. W tym samym czasie w PiS zaczęto karać „łamistrajków”, którzy nie poparli „Piątki dla zwierząt”.
Czytaj też:
Kaczyński zawiesił ministra. Powód? Głosowanie ws. „Piątki dla zwierząt”