W piątek, podczas sejmowego głosowania nad nowelą ustawy o ochronie zwierząt, wszyscy posłowie Solidarnej Polski głosowali przeciwko jej uchwaleniu. Przeciwko byli także Andrzej Sośnierz i Mieczysław Baszko z Porozumienia, a lider ugrupowania Jarosław Gowin i 14 innych posłów wstrzymali się od głosu.
Ustawa została ostatecznie uchwalona – za jej przyjęciem głosowało 356 posłów, 75 było przeciw, a 18 wstrzymało się od głosu. Politycy PiS jednak zaczęli mówić o "końcu koalicji i rządzie mniejszościowym" ze względu na wyłamanie się polityków z wewnętrznych ustaleń.
Michał Wójcik, wiceprezes Solidarnej Polski, podkreślił w „Gościu Wydarzeń”, że nie jest to opozycyjny klub wewnątrz Zjednoczonej Prawicy. – Projekt funkcjonuje piąty rok, zrobił wiele dobrego dla Polaków, wiele programów społecznych. Zawsze się pod tym podpisywaliśmy i będzie się podpisywali – przekonywał.
Mówił też, że zabolały go słowa o tym, że posłowie Solidarnej Polski są „nieczuli na los zwierząt”. – To my zaostrzyliśmy kary za znęcanie się nad zwierzętami i to my doprowadziliśmy m.in. do zamknięcia schroniska w Radysach – przypominał Michał Wójcik. – Dwa dni na ostudzenie emocji, nie ma co się licytować. Budka i spółka zacierają ręce, tylko czekają, żeby przejąć władzę – stwierdził.
Rozłam w Zjednoczonej Prawicy
Spotkanie Kaczyński-Ziobro. Prezes PiS postawił warunki, czas na ruch SP
Kaczyński rozmawiał nocą z Ziobrą. Jutro posiedzenie kierownictwa PiS
Prezydent spotkał się z Tomaszem Grodzkim. O czym rozmawiali politycy?
„To koniec Ziobry. Prezes PiS wytnie mu zaplecze”
PO składa wniosek o odwołanie Ziobry. „Czas na zdecydowane rozstrzygnięcia”
Duda znów sprzeciwi się Kaczyńskiemu? „Agata ma coraz więcej do powiedzenia”Czytaj też:
Antoni Macierewicz: Koalicja została istotnie nadszarpnięta. Będą przyspieszone wybory?