Zaprzysiężenie nowych członków rządu miało odbyć się w poniedziałek 5 października, ale przełożono je o jeden dzień i prezydent nominuje ministrów we wtorek. Stało się tak, ponieważ koronawirusa wykryto u posła Przemysława Czarnka, który ma zostać nowym ministrem edukacji i nauki.
W „Faktach po Faktach” Łukasz Schreiber, minister-członek Rady Ministrów i szef Stałego Komitetu Rady Ministrów, był pytany o to, co właściwie w rządzie będzie robił Jarosław Kaczyński.
Jak dotąd wiadomo jedynie, że prezes PiS zostanie powołany na wicepremiera i będzie kierował Komitetem ds. Bezpieczeństwa Państwa. W ramach swoich obowiązków ma koordynować prace Ministerstwa Sprawiedliwości, Ministerstwa Obrony Narodowej i Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji.
Czytaj też:
Znamy termin zaprzysiężenia rządu. Andrzej Duda podjął decyzję
Schreiber o roli Kaczyńskiego w rządzie: Będzie koordynował różne procesy
Prowadzący program w TVN24 Piotr Kraśko dopytywał, o „inne zadania”, za jakie odpowiedzialny będzie prezes PiS. – W ramach koordynacji różnego rodzaju procesów... – zaczął odpowiadać Schreiber, a wtedy Kraśko dorzucił od siebie: – Czyli Jarosław Kaczyński będzie koordynował procesy?
– No... Tak, tak na pewno też można powiedzieć – odparł Schreiber, a Kraśko, lekko zdziwiony, dalej dopytywał, czy w sensie dosłownym. Minister przyznał, że tak. – W Ministerstwie Sprawiedliwości? – zapytał dziennikarz.
– Jest odpowiednie rozporządzenie atrybucyjne, i wie pan, z niego będzie wynikało to, czego pan oczekuje, domaga się. Będą odpowiednie komórki w KPRM, premierowi będą podlegały – powiedział Schreiber.
Schreiber komentuje „hierarchię” w nowym rządzie
Dziennikarz próbował wydobyć od ministra informację, czy obecność Kaczyńskiego w roli wicepremiera sprawi, że to on będzie „ostateczną instancją” w kwestiach podległych mu resortów, czy też będzie konsultował różne tematy z premierem Mateuszem Morawieckim.
– Pan w jakiś sposób próbuje sprowadzać sprawy do absurdu. Rozróżnijmy... Jak powiedziałem, jeśli chodzi o koordynację tych procesów, są w sposób naturalny sprawy, które będą podlegać panu premierowi. (...). Nie ma takiego problemu, byśmy zastanawiali się, do kogoś, kto ma pierwszego zadzwonić – powiedział Schreiber.
Czytaj też:
Przemysław Czarnek ma koronawirusa. GIS ogłasza zakres osób objętych kwarantanną