Nowy film Agnieszki Holland z wątkiem homoerotycznym. „Jak łatwo zaszczuć człowieka”

Nowy film Agnieszki Holland z wątkiem homoerotycznym. „Jak łatwo zaszczuć człowieka”

Agnieszka Holland
Agnieszka Holland Źródło: Newspix.pl / MAREK KLIMEK
Rzadko w kinie zdarza się tak nieoczywisty, złamany bohater jak w „Szarlatanie”. Ale też Agnieszka Holland po raz kolejny wraca do ważnych dla niej tematów. Opowiada o totalitaryzmie i łatwości, z jaką system może zaszczuć człowieka.

Agnieszka Holland znowu to zrobiła. W jej „Ekipie” z 2007 roku do opinii publicznej wyciekały „taśmy prawdy”, a prezydent ginął w katastrofie lotniczej. Premiera „Pokotu” o morderczyni myśliwych zbiegła się z decyzjami ministra środowiska ułatwiającymi polowania. Teraz zaś Holland zrealizowała „Szarlatana” z silnym wątkiem homoerotycznym tuż przed wielką nagonką partii rządzącej na osoby LGBT+. Ale też, jak zwykle, nie interesują ją filmy doraźne. Po raz kolejny więc wadzi się z historią XX-wiecznych totalitaryzmów i bada mechanizmy działania systemów autorytarnych. Chce, abyśmy w przeszłości znaleźli ostrzeżenie przed drogą, jaką coraz silniej zmierza świat.

Czytaj też:
„Szarlatan” Agnieszki Holland czeskim kandydatem do Oscara

Artykuł został opublikowany w 39/2020 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.