„Przyjaciele! Koronawirus wkradł się w najmniej odpowiedniej chwili. Otrzymałem dzisiaj pozytywny wynik testu” – napisał Kliczko na Facebooku. „Praca mera podczas pandemii oczywiście związana jest ze stałym ryzykiem. Rozmowy z ludźmi, kontrola szpitali. Między innymi regularnie bywałem na oddziałach zakaźnych, gdzie leczeni są pacjenci z Covid-19” – wskazał 49-letni Kliczko.
Wybory na Ukrainie
Dodał, że biorąc pod uwagę specyfikę pracy, regularnie przechodził testy na Covid-19. „Czuję się dobrze. Ale muszę udać się na samoizolację. Będę pracować z domu” – oznajmił. Kliczko jest merem Kijowa od 2014 roku. W niedzielę 25 października na Ukrainie odbywają się wybory lokalne, w których będzie walczył o reelekcję.
Wcześniej zakażenie koronawirusem wykryto m.in. u pierwszej damy Ołeny Zełenskiej, byłej premier Julii Tymoszenko i byłego prezydenta Petra Poroszenki.
Z Kijowa Natalia Dziurdzińska
Czytaj też:
Sesja słowackiego parlamentu przerwana, zakazili się posłowie. Premier grozi lockdownem