W ubiegłym roku stało się głośno o sprawie kard. Henryka Gulbinowicza. Duchowny miał w przeszłości molestować Karola Chuma, który swoją historię opisał w rozmowie z „Gazetą Wyborczą”. Sprawa trafiła do Watykanu, a decyzję opublikowano w piątek 6 listopada na stronie Nuncjatury Apostolskiej w Polsce.
Komunikat dotyczy nie tylko ostatnich oskarżeń wysnuwanych pod adresem hierarchy, ale również „innych zarzutów dotyczących przeszłości kardynała”. Stolica Apostolska zdecydowała, że kard. Gulbinowicz nie będzie już mógł uczestniczyć m.in. w celebracjach lub spotkaniach publicznych. Zakazano mu również używania insygniów biskupich.
Czytaj też:
Sankcje dyscyplinarne dla kard. Gulbinowicza. Na liście darowizna dla ofiar pedofilii
Sprawa kard. Gulbinowicza. Oświadczenie archidiecezji wrocławskiej
Na stronie archidiecezji wrocławskiej pojawiło się oświadczenie. „Komunikat Nuncjatury Apostolskiej w sprawie księdza kardynała Henryka Gulbinowicza jest dla nas, jako Kościoła wrocławskiego, o tyle bolesny, że pokazuje, iż w przeszłości pewne osoby zostały poważnie skrzywdzone przez duchownego, który przewodził naszej diecezji. Tym ludziom należy się słowo: »przepraszam« i im ten wyrok się należał. Wyrażamy szacunek wobec nich i deklarujemy gotowość wsparcia i pomocy” – napisał rzecznik archidiecezji.
W dalszej części ksiądz Rafał Kowalski wskazał, że „surowość sankcji, zastosowanych wobec księdza kardynała, wskazuje, że dochodzenie potwierdziło prawdziwość zarzutów stawianych księdzu kardynałowi w przestrzeni publicznej”.
„Fakt, iż sprawa została podjęta, wyjaśniona i doprowadzona do końca potwierdza, że w Kościele nie ma jakiejkolwiek taryfy ulgowej dla tego rodzaju przestępstw oraz że nigdy nie będzie zgody na ich tolerowanie. Pomimo tego, że rozmawiamy o czynach, które miały miejsce kilkadziesiąt lat temu, w Kościele nigdy nie zostaną one uznane za przedawnione. To także pozwala ufać, że Kościół z całą stanowczością reaguje i nie pozwala na to, aby takie sytuacje się powtórzyły dziś oraz w przyszłości” – zakończył rzecznik archidiecezji wrocławskiej.
Czytaj też:
Dlaczego papieżowi tak zależy na Chinach? „Przy tej umowie wszystko wygląda źle”