Amerykańskie media ogłosiły w sobotę, że Joe Biden został 46. prezydentem Stanów Zjednoczonych. Swoją analizę media oparły na wynikach z Pensylwanii, które zagwarantowały Bidenowi przekroczenie magicznej liczby 270 głosów elektorskich. Dokładnie tyle trzeba, by zostać prezydentem USA. Tego werdyktu zdaje się nie przyjmować do siebie Donald Trump.
– Ostatnio ze strony polityków PiS padały komentarze bardzo współbrzmiące z bardzo radykalnymi głosami ze środowiska prezydenta Trumpa, że wybory są sfałszowane a szef gabinetu prezydenta Andrzeja Dudy, Krzysztof Szczerski, pozwolił sobie na uwagę, że w USA będzie druga tura, czyli sąd – powiedział Donald Tusk w rozmowie z „Gazetą Wyborczą”.
Tusk: Nie sądzę, by Ameryka zadrżała z powodu tego, co oświadczył minister Szczerski
– Nie wiem, czy to jest stanowisko prezydenta Andrzeja Dudy. To byłaby katastrofa, jeśli obaj kibicowaliby tym niekonstytucyjnym pomysłom unieważnienia demokratycznych wyborów. Nie sądzę, by Ameryka zadrżała z powodu tego, co oświadczył minister Szczerski. Problemem jest jednak to, co mają w głowach politycy rządzący Polską – tłumaczył były szef Rady Europejskiej.
Szerokim echem odbiły się słowa Andrzeja Dudy, który pogratulował Joe Bidenowi nie zwycięstwa, a udanej kampanii wyborczej. Nie wspomniał także o wiceprezydent USA Kamali Harris. Depeszę z gratulacjami dla Demokratów wystosował natomiast szef MSZ Zbigniew Rau. – Postawienie rząd i prezydenta wyłącznie na Trumpa i współpraca z radykalną prawicą na całym świecie było jednym z najgorszych błędów w historii polskiej dyplomacji – ocenił Donald Tusk.
Tusk: Joe Biden jest znany nie tylko z sympatii do Polski, ale do całego naszego regionu
Zdaniem szefa Europejskiej Partii Ludowej nowa administracja amerykańska z pewnością ma świadomość, że Polska będzie lojalnym partnerem USA i nasza przyjaźń jest ponadczasowa. – Do tego potrzebna będzie rewolucyjna zmiana w myśleniu PiS o Ameryce, o wyborach, sytuacji w Europie i na świecie. Politycy PiS wydają się obecnie mentalnie zamknięci i pogubieni – skomentował. – Joe Biden jest znany nie tylko z sympatii do Polski, ale do całego naszego regionu, dlatego spekulacje, że jego wygrana będzie oznaczać jakieś problemy dla Polski, to absurd. Zmiana będzie jednak problemem dla polityków PiS – stwierdził.
Czytaj też:
Jak Melania Trump zareagowała na wynik wyborów? Była doradczyni: Odlicza dni do rozwodu